Ponieważ ten miesiąc ma być z szydełkiem w ręku , postanowiłam przegnać lenia i jak przystało ma dziewiarkę zrobić do koszyczka dwie nowe serwetki. Od wielu lat mam te same, wyciągam z szuflady raz w roku.
Nadszedł więc czas na zmianę , udałam się do pasmanterii w celu nabycia kordonka i mogę się już pochwalić dwoma nowymi serwetkami.
Dane: kordonek Maja, szydełko 1,9
Z jednego kordonka powstały dwie serwetki, wzory ze starych gazetek.
Obydwie śliczne!!! Spokojnych i pogodnych Świąt- Tobie i całej Twej Gromadce!!!
OdpowiedzUsuńPiekne koroneczki zrobiłaś.Radosnych Świąt.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki!!! Gratuluję skutecznego pogonienia lenia ;) Świąt radosnych i spokojnych życzę :)))
OdpowiedzUsuńZdrowych i Spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak mnie kilka lat temu dopadła mania robienia na szydełku z tamtych czasów mam całkiem spory zbiór serwet. Po latach chętnie wyciągam i zastanawiam się jak mi się chciało :)
Piękne serwetki.
Pozdrawiam