Tak wiec pozszywalam, coś tam próbowałam pomieszać tymi kolorami. Ale w sumie chodziło żeby uszczuplić zapasy, a narzuta ma być dla wnuków jak przyjadą babcie odwiedzić . Wnusia zachwycona a to najważniejsze . 😁
W temacie narzut to jeszcze nie koniec , bo się szyją już dwie następne . Pogoda deszczowa w sam raz na szycie, choć mam nadzieję, ze w końcu zaświeci słońce i będę mogła cieszyć oko kwiatami. Rododendron pięknie zakwitł a tu ciagle pada. 😉
Resztkowce są najpiękniejsze, jest cudowna.Czekam na kolejne.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ☺️ następne w drodze 😂
UsuńDziecięce wzory i pastelowe kolory dały piękny efekt. Narzuta jest odjazdowa. Czekam na następne. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńNastępne się już szyją, niewiem czy będą odjazdowe bo resztek na szczęście coraz mniej 😉 ale napewno będą kolorowe . Pozdrawiam Iwonko
UsuńCudownie umieć wykorzystać takie resztki, narzuta fajna i co też ważne bardzo przydatna.
OdpowiedzUsuńTo prawda Basiu, taka narzuta zawsze się przyda. 😁
UsuńAle wspaniała narzuta wnusia będzie miała do czego się przytulać otulać super :) pozdrawiam pięknie zakwita rh
OdpowiedzUsuńOtula się otula, a kolory cieszą oczy 😁 Pozdrawiam
UsuńPiękna 🌼 Te Twoje narzuty coraz bardziej siedzą mi w głowie. Ta w gąski skradła moje serce. Nachodzi mnie ochota, żeby wyciągnąć maszynę do szycia...
OdpowiedzUsuńPięknego dnia!
To będę kusiła dalej ☺️😁
UsuńBardzo mi się podobają takie quilt/narzuty, ale nie ciągnie mnie do maszyny, to sobie przynajmniej u Ciebie poogladam;-)
OdpowiedzUsuńOglądaj do woli 😉 Ja tez wole druty, ale czasem potrzebuje odmiany.
UsuńCudny resztkowiec. Pełen podziw za cierpliwość i dokładność szycia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje ☺️
UsuńNie dziwota, że wnusie zachwycone! Takie bajkowe opowieści na tej narzucie wyszły :)
OdpowiedzUsuń