Przejdź do głównej zawartości

U mnie lato nadal trwa

wbrew obiegowej opinii, że nadciąga jesień co widać już u większości robótkujących dziewczyn,
dlatego pokazuje następny letni ciuszek
może to być tunika lub bluzeczka i można ją nosić również jesienią i nawet zimą, wystarczy tylko nałożyć ją na zwykłą bluzkę
ob 125 ob 128
ob 130
ob 132
i jeszcze małe zbliżenie szczegółów
ob 126
ob 127
ob 133
przymiarki na ludziu nie udało mi się wynegocjować, dobrze że moja steriopanowa panna nie robi problemów ;)
a na zakończenie

Komentarze

  1. Kolejny świetny topik! - a niech lato trwa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka jest prześliczna... ależ masz niesamowite tempo

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ciuszek! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna-a ten wzorek strasznie mi sie spodobał

    OdpowiedzUsuń
  5. CUDNA TUNICZKA .Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Bluzeczko-tuniczka super! Fajnie, że można ją nosić przez cały rok :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do zabawy blogowej do mnie:)a bluzeczka super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bluzeczka jest rewelacyjna! Ja też większość "letnich" rzeczy noszę przez cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładna bluzeczka :) Lubię takie ażurowe ciuszki. Fajny ten geometryczno-kwiatowy wzorek :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Styczen

Żeby tradycji stało się zadość i jeden post w miesiącu przynajmniej został zamieszczony, postanowiłam się zmobilizować i coś napisać.  Czas mi biegnie pracowicie i rozrywkowo. zima to niby dla rolnika czas odpoczynku, ale przy takiej pogodzie to prawie codziennie jestem w sadzie i przycinam drzewka, a jest ich sporo. Styczeń to również dzień babci, więc obowiązkowo w tym roku już miałam w przedszkolu dwie imprezki :) Tyle z dobrych informacji, mniej ciekawe są takie, że mam wolne od robótek (problemy zdrowotne) tak w skrócie, żeby się nie zagłębiać.  Wieczorami więc nadrabiam zaległości w czytaniu i od czasu do czasu machnę coś szydełkiem. Tak żeby nie obciążać stawów, coś małego i mało pracochłonnego. Po raz pierwszy bawiłam się w usztywnianie serwetki i nawet mi się spodobało, choć serwetka w wersji mini to znalazłam dla niej zastosowanie.  Ta sama serwetka co koszyczek, ale tym razem na obręczy.  Druga mała serwetka będzie ozdobą koszyczka wielkanocnego, wiem...