inspiracja tak mnie zmotywowała do działania, że wszystko inne poszło w odstawkę i w iście rekordowym tempie powstał ten sweterek, powiem tylko jedno - nigdy więcej ;) :) http://www.ravelry.com/patterns/library/radon-pullover oczywiście nie odważyłam się na takie kolory, chociaż może bliżej lata, kto wie, wzór mi się tak spodobał, ze go jeszcze kiedyś wykorzystam ;) wzór na karczku zrobiłam w całości, na górze wyszło dość głęboko więc trochę ściągnełam, lekko to widać ale mam nadzieje, że po kilku praniach to zniknie, zreszta nie bardzo mi to przeszkadza :) kadłub robiłam już oddzielnie, łatwiej mi było przymierzać, a potem zszyłam i na dole ściągacz już poleciałam całością, tył zrobiłam lekko wydłużony rzędami skróconymi, na fotkach tego niestety nie widać w planach mam dorobić na szyję taki mini komin, żeby w razie chłodniejszego dnia szyja tez była opatulona - tylko nie wiem czy starczy mi wełenki bo mało zostało dane: włóczka Gazzal Dennis (500m w 50g) cienizna ...