Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Post przyrodniczy z akcentem robótkowym

Dzisiaj post przeznaczony z myślą o Honoracie która chciała dowiedzieć się czegoś więcej o leszczynie, co prawda na ten temat wiedzę ogromną ma mój małżonek ja tylko wykonuje polecenia ;) :P ale fotki poglądowe zrobiłam, widoki do podziwiania dla wszystkich są przeznaczone Uwielbiam wiosnę kiedy wszystko zaczyna się zielenić i budzić do życia, nie wyobrażam sobie że mogłabym ją spędzać gdzie indziej niż w swoim sadzie i oby tak pozostało do końca ;) Najpierw kilka słów o roślinkach które rosną u mnie na podwórku w tym roku postanowiłam sobie zaoszczędzić roboty i truskawki posadziłam na czarnej agrowłókninie co ma podobno zaoszczędzić mi pracy w pieleniu - bez fotki Maliny tez zabezpieczyłam przed chwastami, niestety nie dość szczelnie bo coś tam wyrasta ale może dam rade z taką małą ilością chwastów w pewnym programie ogrodniczym usłyszałam, ze można położyć na ziemi karton, który się w ziemi szybko rozkłada a zatrzymuje rozwój chwastów, a na karton należy wysypać trociny. ...

Bluzka na drutach

– Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? – Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje. ścianka bardzo oryginalna ( miałam nadzieję że tu będzie mniej wiało....niestety..... ) stuletnia jak moja bluzeczka.....ale już wiem, że ulubiona :) Chciałam zaprezentować ulubiony ciuszek z wdziękiem, ale wiatr bardzo przeszkadzał buhahaha  robiłam tą bluzeczkę tak długo, że zapomniałam co to za bawełna, ekhm, musicie wybaczyć, pamiętam tylko że z fibro natura, druty nr 3,5, ile poszło włóczki? dobre pytanie.....  Leżała w koszyczku tak długo i robiła się tak powoli, że zapomniałam, ale to jest mój ulubiony krój bluzki :) Także ten tego w koszyczku została jeszcze jedna puchata robótka.  Za oknem nareszcie wiosna, wiec wykorzystuje ten czas na spacery, przejażdżki rowerowe i sadzenie krzaczków, a pies chodzi za mną i próbuje kopać doły tam gdzie świeża ziemia. Mam jednak nadzieję, że mimo to uda się tym krzaczkom i kwiatom urosnąć ;) Posadziłam sobie krza...