Dawno nie było nic o włosach, a temat ciągle aktualny. Często włosy farbuje i nie lubię krótkich, więc staram się zachować ciągle taka sama długość. Jakiś czas temu trafiłam na kosmetyki firmy Monat, poczytałam sporo na ich temat, ale o zakupie przekonała mnie pani trycholog, która je polecała. Kosmetyki są na bazie naturalnych składników i mają za zadanie oczyścić skórę głowy z chemicznych substancji. Nie będę opisywać na ten temat wiele, bo nie pamiętam po prostu wszystkiego, napisze tylko o tym co się zmieniło u mnie. Zacznę od tego że cena tych kosmetyków nie jest mała, dlatego na początku zamówiłam sobie próbki. Problemem u mnie są końce włosów, przesuszone mimo że staram się nie korzystać z suszarki i nakładam systematycznie odżywki. A góra leży na płasko sprawiając wrażenie przylizanych. 😕 To pierwsze zdjęcie, które zrobiłam żeby wam pokazać zaraz po umyciu jak wyglądają końce, dlatego przeważnie włosy nosze upięte. Już po 6 umyciach widzę znaczną poprawę...