Z resztek które zostały po poprzednim sweterku, zrobiłam jeszcze Sobie, taki mały sweterek - bluzeczkę do biegania na codzień. Lekki i cieplutki, a że maj nas nie rozpieszcza to w użyciu praktycznie codziennym jest i pasuje do wielu aranżacji. No i jeszcze na mojej osobie 😉 Pasuje i do sukienki i do spodni. 😁☺️ Wybaczcie, że bez szczegółów, może w wolnej chwili dopisze jakieś dane techniczne, tyle się ostatnio dzieje, że nie ogarniam. Pogoda nas nie rozpieszcza, więc trzymajcie się cieplutko.