Skusiłam się na zakup nowej dla mnie włóczki, skład ma bardzo fajny, dane dotyczące włóczki macie na zdjeciu. Ponieważ jest to nowa dla mnie włóczka, opini też jest mało, zakup był trochę w ciemno. Nie mam pojęcia jak będzie się sweterek nosił, ale już na wstępie mogę powiedzieć, że bardzo ciepły jest. Na początku miał być to jeden kolor. Ale jakoś tak za oknem zrobiło się szaro, kolor też dość ciemny, postanowiłam więc sweter jakoś ożywić. Dodałam dwa kolory, które mi pozostały z wcześniejszych udziergów. Oba to szlachetne wełenki. Robiłam na zmianę, w sumie wyszły takie nieregularne paski, ale podoba mi się. Sweter robiony w całości od góry. Po blokowaniu się trochę rozciągnął, co akurat mi nie przeszkadza. Taki kolejny prosty zwyklak do noszenia na codzień. Cieszę się bardzo, że drgnęło i znowu wróciłam do większych projektów. Sweter robiłam na drutach 4, zużyłam 7 motków. Zaczęłam od 80oczek, potem dobierałam w każdym rzędzie, aż osiągnęłam około 100 na przodzie i tyle sam...