Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2011

Trochę tego i owego……

na początku ponieważ mam zaległości to sie pochwalę zakupami kupiona już jakiś czas temu wełenka u Małgosi zdjęcie pochodzi z jej bloga bo mnie się nie udało uchwycić tego koloru ;) robię z niej sweterek i jestem już na etapie rękawów może niebawem zaprezentuje całość :) druga zakupiona wełenka u Marty w zagrodzie pomysłu na nią nie mam jeszcze, wiem tylko że z brązu będzie otulacz na szyję :) nad resztą pomyślę jak skończę to co na drutach w przerwie między swetrami przygotowuje się do jesieni i zimy, pierwszy otulacz na szyję już mam kawałek wzoru i schemat robi się bardzo szybko cieszą mnie zawsze wasze wpisy i to że moje prace docenione są przez fachowców w tej branży ;) :) niemniej jednak chętnie posłucham podpowiedzi co zrobić z granatowej wełenki, mam jej lekko ponad 1400metrów ale cienizna straszna bo na druty 2,5 lub 3, wszelkie propozycje mile widziane :)

Motylem jestemmmmmmmmmmmmm :D

no powiedzmy, że raczej małym krabem szczególnie jak stanę przy swojej córci, która mnie strasznie przerosła ;) ale jak mam na ramionach taką chustę to jak motyl :D chusta to mała powtórka z rozrywki czyli prawie to samo co tu http://anpar40.blogspot.com/2010/10/kobieco-romantycznie-azurowo.html z małymi modyfikacjami, do tej dodałam perełki, jakoś tylko na fotach nie mogę ich uchwycić, no i zrobiłam wykończenie z guzkami, nad tymi też jednak musze jeszcze stanowczo popracować bo daleko im do ideału ;) a teraz koniec gadania tylko foty i to wszystko, czasu stanowczo za mało, dziecię poszło do zerówki i się zaczełoooooo :D

Dzieje się ….

pomału ale do przodu, zdrówko wraca do normy to i chęci do dziergania są ;) oczywiście z czasem gorzej, ale wy to wiecie :) jesień się robi, wiec czas na zbieranie plonów w postaci warzyw z ogródka i mrożenie - ewentualnie wekowanie. Chociaż w tym roku skłaniam się bardziej ku pierwszej opcji, póki mieści się w zamrażarce :) cieszę się że wam się podoba bolerko z poprzedniego postu, niestety nie mogę znaleźć elementu z którego go robiłam, ale pewnie szukając innego wzorku wpadnie mi w ręce, to wtedy obiecuję go zamieścić dziś tylko “zajawka” tego co obecnie na drutach pierwsza robótka to kolejny rozpinany sweterek z wełenki zakupionej już jakiś czas temu u Małgosi druga robótka to chusta póki co w postaci “zezwłoka” ;) i na koniec obiecałam jeszcze pochwalić się lnianą tuniką w wersji ze spodniami :) po cichu powiem że juz zamówiłam kolejną przędze lnianą u pani Ewy i czekam na przesyłkę :) tunika nosi się rewelacyjnie i już dwie osoby chciały mi ją zabrać...

Motto na wrzesień

WITAJ SZKOŁO – ŻEGNAJ WYPŁATO i dalej by można na ten temat wiele powiedzieć, ale chyba każdy wie o co chodzi, więc ponieważ nie jestem specjalnie gaduła to przemilczę ;) ostatnio niewiele sie dzieje robótkowo bo lekko podupadłam na zdrowiu, ale plany oczywiście są rozległe :) co prawda dziś musiałam nanieść poprawki na plany robótkowe bo to co miało być letniego poszło już do garderoby, a wyjęłam wełenkę na jesienny sweterek teraz jestem na etapie szukania inspiracji :) ale mam też coś zaległego do pokazania z resztek zrobiłam takie rękawki do sukienki proszzzzzzzzzzze oto one   dziękuję wam za odwiedziny, zawsze jesteście mile widziani ;) :)