Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2013

Lniana po raz trzeci

i nie obiecuje że po raz ostatni bo mi jeszcze tego lnu zostało ;) tym razem w pięć nitek len ze szpuli, druty nr 4, kolor terracotta trochę pomysłu własnego trochę podpatrzonego - ogólnie zadowolona jestem to chyba widać ;) robiona od góry podobnie jak poprzednie  a teraz już wakacje :)))))))))))))

Nadal len

w innych odcieniach brązu ;) inspiracja - klikamy  bluzeczka jest prosta tylko chciałam zeby ten dekolt miał zaszewski na krawędziach wtedy są niewidoczne Lõngakera u siebie na blogu poświęciła temu tematowi krótki post, jeśli macie ochotę to zapraszam tam do poczytania :) robiłam ten dekolt metodą prób i błędów no z efektu końcowego nawet jestem zadowolona, w wolnej chwili popróbuje jeszcze raz i zrobię jakieś notatki ;) tym razem len w wersji na chłodniejsze dni - przetestowany, naprawdę grzeje :)  pacha taka troszkę wydłużona bo to teraz podobno modne :) bluzeczka przetestowana została też w upały :)) dane: len ze szpuli cztery nitki, druty nr 3,5 niestety w domu zamieszkał jeszcze jeden osobnik który pokochał druty równie mocno jak ja, no i jest problem bo trzeba się dzielić ;) ale jakoś się dogadujemy ;) :)

W roli głównej kot

ale będzie tez i robótka kot nam zajmuję dużą część wolnego czasu i stara się jak może uczestniczyć w robótkach wiec najpierw główny winowajca opóźniania robótki  no i po robótce  kwiaty w podzięce za to że jesteście uwielbiam ten kolor  co do robótki to na drutach nadal len a bluzeczka rośnie o ta -   spodobała się, a ze przepisu nie mam więc jest wolna amerykanka ;) http://kuduja.blogspot.com/2013/06/eksperiment-1experiment-no-1.html

Testowanie - zakończone

zawsze z chęcią testuje opisu u Małgosi    jej projekty są proste co uwielbiam, sprawdzają się fantastycznie w noszeniu na co dzień teraz jeszcze cieplutki zdjęty prosto z druta STONE  i dwa małe zbliżenia na detal na modelce zdjęcia wkrótce, tunika jest świetna a kolor najbardziej zbliżony do tego na pierwszej fotce no i jedno na ludziu udało sie zrobić mimo złej pogody :) len z cewki robiony z czterech nitek, druty nr 3, tunika wazy 17 dag :)

Kot

no wiem... no wiem, że to mało robótkowo... ale robótka się dzierga pomału, nie wygląda efektownie pokazać więc nie ma czego a do domu przybył nowy gość i się zadomawia :)  zapoznanie ze starym domownikiem nastąpiło pod kontrolą  kolejny etap - spoufalanie :)  jednak psinka nadal się boi powiedziałabym kotka, obwąchuje go z obawą ;) a Kocię (w sumie to dobre imię dla kota) nie robi sobie nic z tego  czy u was też ciągle pada i grzmi? noszzzz ja już bym chciała lato :D może by tak jakiś sabat i zaklinanie słońca? ;) :)