Przejdź do głównej zawartości

Testowanie - zakończone

zawsze z chęcią testuje opisu u Małgosi   
jej projekty są proste co uwielbiam, sprawdzają się fantastycznie w noszeniu na co dzień

teraz jeszcze cieplutki zdjęty prosto z druta STONE



 i dwa małe zbliżenia na detal



na modelce zdjęcia wkrótce, tunika jest świetna a kolor najbardziej zbliżony do tego na pierwszej fotce

no i jedno na ludziu udało sie zrobić mimo złej pogody :)

len z cewki robiony z czterech nitek, druty nr 3, tunika wazy 17 dag :)

Komentarze

  1. Świetna tuniczka-chyba sobie zrobię!!!
    zdradziłabyś bliższe dane?tzn.jak robiłaś ten przód przy dekolcie ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mila - to tunika testowana według opisu Małgosi i ona ten opis będzie sprzedawała wiec jak ją zapytasz a ona Ci sama podpowie to ok ;) :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. też jestem pozytywnie zaskoczona bo obawiałam się tej wody u góry ;)

      Usuń
  3. Naprawdę fajnie wygląda :) Sama się zastanawiałam, czy by sobie takiej nie zrobić, jak ją zobaczyłam u Małgosi :) Teraz będę się tylko zastanawiać, kiedy ;) Gratuluję efektu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. się nie zastanawiaj tylko dziergaj jak ci się podoba :)))

      Usuń
  4. świetna!!!! też lubię wzoru Małgosi. i muszę się pochwalić że też tę tunikę robiłam :)
    pozdr!

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mi się podoba i fajny kolor a jak tam kiciuś? pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kicia ma się dobrze, zaliczyła dziś wizytę u weterynarza i teraz śpi :)

      Usuń
  6. Aniu a ja Ci bardzo dziękuję za pomoc w teście ,mam nadzieję ,że lato w końcu przyjdzie i tunika się przyda.

    Zapraszam do kolejnych testów ;0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak z lnu to jeszcze mam na co najmniej dwie bluzeczki lub tuniki :))

      Usuń
  7. Śliczna mgiełka, taka zwiewna. U mnie aktualnie na drutach też len:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. waży całe 17 dag ;) a na drutach mam jeszcze dwa lniane pomysły :)

      Usuń
  8. Świetna, znakomita tunika - pięknie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Antosiu :)
      tunika jest dla córki i mam nadzieję ze jej się spodoba :)

      Usuń
  9. Fikuśna jest ta tuniczka lekka i zwiewna :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa byłam zdjęcia na ludziu, no i mam - i bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyglądasz w tej tuniczce! Aż mam ochotę wydziergać sobie taką.
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Styczen

Żeby tradycji stało się zadość i jeden post w miesiącu przynajmniej został zamieszczony, postanowiłam się zmobilizować i coś napisać.  Czas mi biegnie pracowicie i rozrywkowo. zima to niby dla rolnika czas odpoczynku, ale przy takiej pogodzie to prawie codziennie jestem w sadzie i przycinam drzewka, a jest ich sporo. Styczeń to również dzień babci, więc obowiązkowo w tym roku już miałam w przedszkolu dwie imprezki :) Tyle z dobrych informacji, mniej ciekawe są takie, że mam wolne od robótek (problemy zdrowotne) tak w skrócie, żeby się nie zagłębiać.  Wieczorami więc nadrabiam zaległości w czytaniu i od czasu do czasu machnę coś szydełkiem. Tak żeby nie obciążać stawów, coś małego i mało pracochłonnego. Po raz pierwszy bawiłam się w usztywnianie serwetki i nawet mi się spodobało, choć serwetka w wersji mini to znalazłam dla niej zastosowanie.  Ta sama serwetka co koszyczek, ale tym razem na obręczy.  Druga mała serwetka będzie ozdobą koszyczka wielkanocnego, wiem...