Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Kocyk na szydełku

Czasy zamierzchłe, tak dalekie, że nie pamiętam gdzie ten kocyk zobaczyłam po raz pierwszy, ale urzekł mnie i od tamtej pory był na liście - "kiedyś zrobię". W sumie nie pamiętam co było pierwsze bawełna czy wzór, trochę to trwało zanim moje szare komórki połączyły te dwie opcje w jedną. Niestety liczę tu na Wasza pomoc, nie pamiętam gdzie znalazłam wzór do kocyka, ani jego nazwy - jak pomożecie to dopiszę i podlinkuję. Bawełna z pięknym połyskiem w dwóch przesłodzonych kolorach, niestety bez metek ale gruba na szydełko nr 4. Plan był, żeby kocyk skończyć razem z nitką,  niestety nie udało się planu do końca zrealizować, motków miałam tyle, że z kocyka pewnie by wyszedł pled na kanapę. Trochę motków jeszcze zostało, może do czegoś się przydadzą kto to wie. muszę Wam powiedzieć że choć druty zawsze będą u mnie wygrywać w rywalizacji z szydełkiem, to jednak ten wzór bardzo mi się podoba. Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa pod adresem sweterka w paski, córka już ...

Sesja gotowego sweterka

Dziś wyszło słońce, pogoda akurat, żeby pstryknąć parę fotek, więc dziś  zdjęcia na właścicielce. Rękawy za długie o jeden pasek się zrobiły po wypraniu, ale córka kazała zostawić, więc prucia kolejnego nie ma, póki co. Jeszcze kilka ujęć :)  Nie mogę się napatrzeć na te kolorki. Kolorystyka bardzo mi się spodobała, sama pewnie bym takich kolorów nie dobrała, nie jestem mistrzynią w mieszaniu kolorków. Pamiętacie zdjęcie które służyło za wzór? Zmieniłam trochę fason, bo właścicielka chciała krótszy i bez golfu, nad świecącym czymś na sweterku się zastanawiałyśmy, ale jakoś żadna koncepcja nam nie przyszła do głowy więc będzie bez....świecenia.

Pomocne linki przy robieniu swetra

Dzisiaj krótki post z linkami do filmików z których często korzystam,  oraz nowego dzięki któremu opanowałam włoskie zamykanie oczek. ściągacz jak ze sklepu  zamykanie za pomocą trzech drutów jak zrobić dekolt Oraz nowy dla mnie sposób jak wykończyć dekolt na drutach i włoskie zamykanie oczek  Muszę powiedzieć, że tylko przez własne lenistwo do tej pory nie poznałam tego sposobu. Teraz już wiem, że to błąd bo sposób jest naprawdę prosty i jedyne czego się obawiałam to tego, że braknie mi nitki. Teraz sweterek się suszy, niebawem sesja. Mam nadzieję , że komuś się to przyda i jeśli zrobi sweterek według moich wskazówek to się nim pochwali.

W trakcie dziergania - szczegóły

Powtórzę krótko najważniejsze szczegóły ( bazuje na opisie czerwonego sweterka). Tył i przód po 120 oczek, ściągacz 30 rzędów, paski 5 kolorów po 20 rzędów. Prucie pasków było do pach, sweterek skróciłam o jeden pasek bo nastąpiła zmiana koncepcji. Myślę, że gdybym miała robić taki drugi sweter, to paski by miały po 15 rzędów. Dziś zajmiemy się dekoltem i ramionami . Na dekolt  w środku przodu zamknęłam 26 oczek, potem obustronnie po 3, dwa razy po 2 oczka i kilka razy pojedynczo, tak że na ramionach zostało mi po 30 oczek. Dekolt wykończyłam dla mnie nowym sposobem z którego jestem bardzo zadowolona. Na druty nabieramy oczka z obu stron robótki - na zewnątrz i od środka, przerabiamy kilka rzędów ściegiem gładkim jednymi i drugimi drutami. Potem łączymy oczka z jednego i drugiego drutu na jeden wspólny, chowając szew do środka. I przerabiamy dalej już na jednym drucie. Bardzo mi się spodobał ten sposób, pewnie już niektórym znanym, ja miałam okazję się dopiero go...

W trakcie dziergania

prucie, prucie.......... może jutro bo dziś nie dam rady się z tym zmierzyć  zrobiłam plecy paski po 20 rzędów no i wyszło, że jednak będzie za długi, hm hm, co oznacza jednak prucie co najmniej czterech pasków, aż do pachy :( ... ale jakby co to polecam jednak paski po 15 rzędów, wtedy będzie ich więcej,  to by było na tyle dobrych wiadomości, miłego wekeeenda :)

W trakcie dziergania - lutowy sweter

Przypomnienie o którym sweterku mowa. W końcu udało mi się zakupić włóczkę jednego gatunku w wybranych kolorach, co nie było rzeczą łatwą. Niestety kolorystycznie miałam wybór ograniczony, właściwie prawie go nie miałam. Tak więc będę robiła z Alize Lanagold Fine, druty nr 3 - może się uda stworzyć coś bardzo zbliżonego. Jak przystało na profesjonalną dziewiarkę próbka to ściągacz na 140 oczek i 30 rzędów , no bo kto by robił mniejsze. Dobrze, że nie robię w okrążeniach, bo dopiero bym zgrzytała zębami, tak więc próbka poszła do sprucia, nowa została nabrana na 120 oczek, dzięki czemu - jupi - mam już ściągacz tyłu. Tak, jakoś nie powala na kolana, ale ale.....poczekajmy na resztę kolorów. Zaplanowałam że każdy pasek będzie miał 20 rzędów, odezwę się jak zrobię plecy. Mam nadzieję, że będę zadowolona z długości, bo pierwsza opcja pasków była po 15 rzędów, ale obawiam się, że będzie za krótko, jeszcze nie zdecydowałam tak naprawdę czy wolę dłuższy czy krót...