Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Kocyk na szydełku

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa pod adresem mojej torebki. :) Muszę przyznać że jestem z niej bardzo zadowolona i choć nie uszyłam do niej jeszcze środka, to i tak ją noszę codziennie. Jak do tej pory nic z niej nie wypadło. U mnie zaczął się już sezon orzechowy więc praktycznie mnie tu nie ma, ale w wolnej chwili postanowiłam skończyć zaległą pracę robótkową. Len z wiskozą kupiłam dawno temu z zamiarem przetestowania czy się nadaje , wzięłam jednak cztery moteczki w różnych kolorach i jakoś nie miałam pomysłu. Motki leżały... leżały....aż w ramach porządkowania szuflady,zaczęłam robić z nich kwadrat babuni. Najpierw miały być cztery kwadraty w czterech kolorach, potem stwierdziłam, że może jednak jeden duży i przy tej opcji zostałam.  No i wyszedł całkiem fajny, miły i kolorowy kocyk, którym można okryć jakiegoś maleństwo.  Maleństwa nie posiadam na stanie żadnego, więc może ktoś kocyk przygarnie w odpowiednim czasie, najważniejsze, że kocyk skończony. ...

Torebka na szydełku

Tu was zaskoczę, znowu krótka relacja. Choć raz nadążam za modą, więc obowiązkowo w mojej garderobie musiała się znaleźć torebka ze sznurka bawełnianego tak bardzo modna w tym sezonie   W sumie wiele do powiedzenia w temacie nie ma, sznurek 5 mm- dwa kolory, szydełko nr 7 (takie tylko posiadałam) i tyle....  Anabell jak widzisz włosy całe lato przeważnie upięte bo wygodniej.  Wszyłam do środka 2 duże zatrzaski, to był dobry pomysł. Zrobię jeszcze jedną w innej formie, zabawa ze sznurkiem mi się spodobała, nie ukrywam, że korci mnie też dywanik kolorowy ze sznurka, więc kto wie.........

Sweter w kolorze - trawa cytrynowa

Pod taką nazwą, już jakiś czas temu zakupiłam wełenkę z Włóczek Warmii. Niestety zdążyłam się załapać na dwie ostatnie sztuki ku mojej rozpaczy, bo marzył mi się sweterek w takim właśnie kolorze.  Oczywiście pierwszym i jedynym pomysłem było połączyć to z pięknym popielatym kolorem (buhaha). Zostałam jednak mocno zbesztana przez moją młodszą siostrę. Dlatego wybrałam tym razem kolor ecru, przejrzałam sweterki na stronie Dropsa i mój wybór padł na ten sweterek . Oczywiście opisu trzymałam się mniej więcej bo i  nitka była u mnie zdecydowanie cieńsza i druty. Z efektu hmmmm chyba jestem zadowolona, wełenka jest cudownie miękka :) co prawda takich kolorów jeszcze nie miałam, ale zawsze podobno jest ten pierwszy raz ;) :).                  Zdjęcia nadal niestety robione z telefonu więc wybaczcie jakość.   dane - 1 motek ecru merino, 2 motki wełny mirella, druty 3,25 i 3,75   ...