Niespodziewanie nadarzyła się okazja przetestować włóczke drops Alaska. Pierwszy raz z niej robiłam i jestem zadowolona. Pięknie można połączyć nitki bez supełków, szybko się przerabia bo nitka gruba, proponuję druty nr 6, choć spokojnie można też i na 7, jeśli są warkocze. Po blokowaniu nitka się pięknie wyrównała i nabrała puszystości. Podobno lekko podgryza, tego nie wiem ale sweterek nie będzie noszony na gole ciało tylko raczej na bluzeczki, więc nie ma obawy. Wzorowałam się na swetrze, który dostałam od koleżanki, ten z welenki miał być identyczny. No i jest, ale lepszy bo z wełny. 😉🙂 Robiłam go od góry, reglan w co drugim rzędzie na przodzie i tyle, a na rękawach w 4 rzędzie. Na tył nabrałam 10 oczek mniej niż na przód. Warkocz robiłam bez wzoru. Zakanczalam włoskim sposobem. Mam nadzieję że koleżanka będzie zadowolona. 😁 Zużyłam 840 metrów, no ale dziewczyna kruszynka. Robiłam na drutach nr 7. Spodobał mi się i sweterek i włóczka, a że teraz była promocja to kupiłam i d...