Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2022

Sukienka dla wnusi.

 Zacznę jednak od tego, że mam problem z zamieszczaniem komentarzy u Was na blogach. Próbowałam w ostatnich dniach kilka razy i nie poszło. Czyżby znowu jakąś aktualizacja cud, która namieszała? Sukienkę dla wnusi zrobiłam wcześniej niż myślałam. Bawełna tasiemkowa, mimo że na druty 3,5 robiło się szybko i rewelacyjnie. Niestety nie mam metki bo znalazłam w przecenach 3 ostatnie motki, metki gdzies porwane, znalazłam tylko kawałek karteczki bez nazwy w kłębku z informacją, że to bawełna. I jeszcze, że 10dg to 260m. Robiłam na wyczucie, wyszła sukieneczka lekko za duża, ale to dobrze, będzie do jesieni spokojnie służyła. Zawsze oglądam na dropsie inne sweterki i sukienki z opisami, żeby mieć orientację, ale czasem mam wrażenie, że te wyliczenia to z kosmosu. Reglan od góry, na gładko bo wlóczka wielokolorowa. Że zdjęciami też nie było łatwo, ale się udało trochę zrobic. No nie mogłam się zdecydować, wszystkie dla mnie śliczne 😂😂☺️☺️.  Powiem Wam, że korci mnie zrobić do kompl...

Bawełniany kocyk

 Postanowiłam trochę uporządkować pudła z wlóczką i uszczuplić zapasy. Najbardziej mi się spodobał pomysł kwadratów. W każdej wolnej chwili można zrobić jeden mały kwadracik. Nie potrzeba na to dużo czasu. Nie spieszyło mi się z robótka, więc uznałam, że to dobry pomysł. Gorzej potem jest co prawda z chowaniem nitek, bywa że robótka szybciej powstanie, niż potem się pochowa te niteczki. 😂 Kocyk mi się podoba, żałuję że tylko na tyle starczyło motków, bo duży koc w tej kolorystyce byłby dla mnie idealny. 😁 Bawełna bez metek, pozbierana z  dawnych czasów, szydełko nr 3.  Przeznaczenia jeszcze nie ma, póki co ląduje w szafie.   Tymczasem wyciągnęłam z pudla kolejne motki w celu uszczuplenia zapasów i nadal zostaje przy szydełku.  Równocześnie jednak na drutach robię sukienkę dla wnusi. 😁🙂 Koniecznie muszę dodać, że pierwszy zainteresowany kocykiem już jest. 😂

Majówka

 Aż mi wstyd jak zaglądam na Wasze blogi, tyle się dzieje robótkowo, a u mnie cisza. Tzn robię sobie pomału kwadraciki, ale jakoś tak bez specjalnego przeznaczenia. Tak po prostu, w ramach wyrabiania zapasów, których za mało na poważniejsze projekty. No ale tak ogólnie  to zajęta jestem, zobaczcie sami. 😉☺️ Primo szczeniaczek - nowy nabytek.  Secundo wnuki ☺️☺️☺️ Teraz zaczyna się sezon ogrodowo podwórkowy, więc się będzie działo. Pierwsze koszenie już zaliczone. Pozdrawiam Was słonecznie i majowo.