najpierw zacznę kwiatowo, za oknem znowu zrobiło sie szaro i pokrapuję wiec dla lepszego samopoczucia trochę kolorów z mojego małego kwiatowego ogródka :)
teraz jak już zrobiło się bardziej kolorowo to mogę wstawić serwetkę którą robiłam między większymi robótkami, nie znaczy to że było lekko, zeszło mi z nią oj zeszło, no ale w końcu jest
moja własna serwetka koniakowska
i rzut z innej perspektywy
ale mam nadzieję że to nie ostatnia serwetka tego typu :)
wzór znaleziony przez przypadek w starej gazetce – kram z robótkami
i jeszcze podziękowanie dla Uli za wyróżnienie, które mi przyznała
to miło gdy ktoś wśród wielu blogów tak cudownych wypatrzy i Twój
jednak powtarzam - wolę wasze odwiedziny i zostawiony ślad w postaci komentarza :)
pozdrawiam letnio *^^*
Śliczne kwiatki,a serwetka cudna..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta serwetka. Wzory koniakowskie są bardzo urokliwe.
OdpowiedzUsuńW ogrodzie masz kolorowo i pewnie pachnąco.
piękne kwiaty, zwłaszcza lilie... ach... :)
OdpowiedzUsuńserweta jest super :)
Piękna serwetka:-)
OdpowiedzUsuńSerwetka przepiękna, W Moim Typie jak i Guście, uwielbiam takie cacka, to prawdziwa ozdoba Tobie wyszła ślicznie gratuluję możesz być dumna z takiego dzieła, Kwiaty też pięknie zakwitły śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serwetka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczna! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńcudowna , pracochłonna serwetka , mam kilka zeszytów z tymi wzorami ale ................to nie na moje nerwy .
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serwetka. Podziwiam i po cichu zazdroszczę. Dla mnie to jeszcze zbyt wysoka szkołą jazdy:)
OdpowiedzUsuńCUDOWNA serweta!
OdpowiedzUsuńKwiatki również :D
Prześliczna ta serwetka...bylam w koniakowie tylko i wylacznie poogladac te cuda i te panie ktore je robia.
OdpowiedzUsuń