Mało robótkowo

Robótkowo niewiele mam do pokazania, bo dziergam kolejne niedźwiedzie łapy tym razem dla szwagierki, zostało mi czerwonego kaszmiru i mam nadzieję, że wystarczy.

Ponadto myślę nad nową bluzeczką dla siebie, chodzi mi po głowie już pewien pomysł tylko muszę udać się do większego miasta w celu odwiedzenia kilku sklepów z włóczkami albo znaleźć chwilkę i popatrzeć co dziewczyny mają w necie, potrzebny mi do tego moherek z czymś, sweterek ma być lekki; zwiewny i bardzo kobiecy :)
coś w tym stylu tylko może rozpinany, jeszcze niewiem do końca jak to będzie wyglądało, to taki ogólny zarys :)

jak już znajdę odpowiednią włóczkę to potem muszę dokupić element dekoracyjny - koraliki



A w wolnej chwili powstało coś takiego

Komentarze