jakoś nie robię bo nikt nie chce u mnie nosić, dziewczyny są modne wiec nakryć głowy nie noszą, a mnie w czapkach okropnie, ale dla tej zrobiłam wyjątek ;) opis można znaleźć na blogu u Effci no a potem to już poleciało włóczka to wygrana w candy u Lacrimy :D paczuszka przyszła jeszcze przed świętami wiec musiałam szybciutko przetestować, co do reszty są już pewne plany ale muszą nabrać mocy urzędowej :) no i na koniec kolejna czapka – projekt własny – ale mnie naszło nie bardzo chyba wierzyłam że mi się uda coś takiego i nic nie mam na papierze i teraz się zastanawiam czy uda mi się to odtworzyć, bo tak sobie przeplatałam drucikami gdzie pasowało tam spuszczałam i zawijałam, ale już widzę że będę nanosić korekty więc pewnie jeszcze czapka ulegnie pewnym zmianom – tym razem będę jednak robić zapiski