Przejdź do głównej zawartości

Shaggy

Włóczka moherowa o nazwie Shaggy zakupiona w Madobo w kolorze- niebiański . 

Dane:13 motków, druty nr 9. Skład : 75% moher,20% wełna, 5% nylon. Motek 25g.

Poszło całkiem sprawnie. W ciągu tygodnia powstał sweterek dla córki. Szeroki luźny, żeby mógł tam się zmieścić rosnący brzuszek. ☺️

Na druty nabrałam po 65 oczek na przód i 65 na tył. Na rękawy 51 oczek, potem przy mankiecie zamknęłam oczka po dwa w jednym. Dzięki temu zrobiła się bufka. Tył dłuższy od przodu. To takie najważniejsze dane. Sweter jest prosty, więc nie ma co się rozpisywać.

Dziś skorzystałyśmy z ładnej pogody i zrobiłyśmy kilka zdjęć na spacerze. 



Jak widać córka zadowolona, to ja też. 🙂
Jedynym mankamentem włóczki jest to, że sypie się. Miałam ochotę sobie też zakupić i zrobić w innym kolorze takie swetrzysko, jednak dla mnie to obłażenie jest problemem, więc chyba sobie odpuszczę.
Pozdrawiam Was cieplutko, pogoda w tym tygodniu ma nas nie rozpieszczać, więc dbajcie o Siebie. 😘


Komentarze

  1. Sweterek fajnisty, kolorek z gatunku moich ulubionych, ale nie wiem czy w jakikolwiek sposób można przeciwdziałać "obłażeniu". Kiedyś w chwili zaćmienia umysłowego kupiłam sobie sweterek z angory- miałam go na sobie 2 razy-pierwszy i ostatni. Od tej pory unikam włóczek "obłażących". Ale kolor- boski!
    Tu też pogoda raczej do niczego, pada wieje a i ciepło raczej iluzoryczne.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie kolorek ekstra, teraz pewnie będę przeszukiwała internet w poszukiwaniu wloczki w takim kolorze, ale bez moheru 🤭. To dziwne bo ja tak sobie sprawdziłam dla pewności, ale nie, nie mam nic w niebieskości. Ze niby nie lubię? No niewiem dlaczego. Musowo to zmienić. Buziaki moja droga.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basieńko, cieszę się bardzo i wyczekuje. ☺️

      Usuń
  3. Piękny, kolorek słodki, gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, cudny! Niebieski kolor zawsze mnie wabi, ale ten sweter podoba mi się pod każdym względem, nie tylko dlatego,że niebieski. Takie luźne fasony są bardzo wygodne, a jeśli jeszcze sweter ma pomieścić dwie osoby,to już koniecznie musi być wygodnie. Na dodatek jest pięknie, córka wygląda bardzo uroczo. Wszystkiego dobrego dla Was na szczególny czas w życiu :)
    Nie znam nieobłażącej włóczki z mohairem. Co najwyżej są takie, które obłażą głównie przy dzierganiu, a potem już mniej.
    Jeszcze raz wszystkiego wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń

  5. Dziękuję za serdeczności. :) Fason nawet mnie przypadł do gustu, choć jestem mała kobietką i pewnie bym jak baryłka w nim wyglądała, ;) Tak sobie pomyślałam o kid silk rowan, on chyba tak jakby mniej się sypał. Szkoda ze mnie to jednak przeszkadza bo sweterek miły, ciepły i puchaty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) a jeszcze zapomniałam napisać, że dziękuję za dzielenie się źródłem pochodzenia włóczki. Nie załam jej, a dzięki Tobie już wiem, że mają kilka innych, które będą mi pasowały.

      Usuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...