Na urodziny dostałam od męża włóczkę z górnej półki. Cashsilk light w składzie ma lana merino, cashmerę, seta silk. Czyli jak widzicie same fiu fiu. 😉 Zacznę jednak od tego że jak przyszła paczka to po otwarciu okazało się, że jestem bardzo rozczarowana kolorem. Miał być rdzawy a dla mnie to był wyblakły brąz. Na szczęście w starych zapasach miałam dwa motki jedwabiu z perełkami i okazało się, że będzie idealnie pasował kolorystycznie. Więc włóczkę zostawiłam i połączyłam z Jedwabiem. Włóczka jest leciutka, miękka, miła i ciepła. Na sweterek zużyłam 5 motków, robiłam drutami nr 5. Gdybym miała robić następny z takiej włóczki to użyłabym drutów nr 4. Jak się będzie nosiło ten sweterek to się okaże z czasem. Mam nadzieję, że nie będę żałowała wyboru i sweterek będzie mi służył na lata. Początkowo miałam inny pomysł na sweterek, ale ponieważ połączyłam go z jedwabiem z perełkami to znowu postawiłam na prostotę. Perełki choć malutkie to robią dobrą robotę. Na zdjęciu może tego, aż ...