Ten kwiatek miałam w planach nauczyc sie robić dawno temu. Poszperalam w necie i znalazłam filmik . Miałam kilka moteczków tej samej włóczki w różnych kolorach. Kocyk bardzo mi sie podoba , a wzór jeszcze wykorzystam w bawełnie . Pomysł jest, teraz tylko go jeszcze trzeba zrealizowac . Szydelkowy komplecik z jedwabiu zimowego kupionego ze dwa lata temu, wzielam na probe trzy moteczki i zaległo w czeluściach kanapy. W końcu sie zmobilizowalam , powiem wam ze to był słaby zakup. Pod czapke podszyłam druga z dzianiny bo włóczka choc miła i miekka to nie trzyma formy i sie rozwleka. Druga czapeczka zrobiona z pozostałosci sweterkowych. Niestety juz powedrowała do wnusi i wiecej zdjęc nie mam. Dziecina nie chciala jej założyć 😂 . Ale od corki wiem, ze teraz nosi chetnie. Także zdjęcie bardzo robocze. Do końca roku zostały dwa miesiace, od poczatku wyrabiam zapasy i powiem Wam, ze jakoś nie widzę zeby mi sie zmniejszyly 😂🙈. No ale twardo unikam okazji, złamałam sie tylko ...