Przejdź do głównej zawartości

Posty

Październik

Najnowsze posty

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Sierpien

 Płaszczyk szydełkowy pojechał do siostry, niestety chwilowo nie mam żadnych zdjęć. Ale równolegle z kwadratami robiłam sobie z doskoku sweterek letni - kolejny 😅.  Znowu len z cekinami połączony tym razem z wiskoza. Taki bardziej narzucany bez guzików. Wzór miałam na kartce rozrysowany, z ciekawości zaczęłam robic i mi się spodobał. Sweter robiłam od dołu, jakoś mi tak ostatnio poręczniej. Włóczki poszło około 30dg druty nr 3,75. Włóczke kupilam na fb od dziewczyny z Filateria. Jeszcze mam od niej len z cekinami w ciemnym brązie. Więc będzie jeszcze jeden sweterek 🤭 Tylko niewiem kiedy, bo ciemne kolory maja swoje wymagania.  Tyle pisania, teraz mała sesja bo odwiedziła mnie młodsza siostra i udało się zrobić kilka fotek. 😁 Zadowolona jestem tym połączeniem włóczki, dzięki nitce z wiskoza sweterek nabrał miękkości. Cekinki są drobne i delikatne, więc ich niestety na zdjęciach nie udało się uchwycić. Ale są i pięknie się mienią, szczególnie w słońcu.  Pozdrawiam...

Lipiec

 Pomału się toczy wakacyjny miesiąc, często sięgam po sweterki i noszę bo pogoda temu sprzyja. Wielka radość bo kolejny nowy wnusio pojawił się w naszej rodzinie 😁🤭 Małą cudowna kruszynka, tym razem chłopczyk 🥰 A robotkowo powstaje z kwadratów cardigan dla siostry. 😅 A miało już nie być kwadratów.  Tym razem jednak kwadraty są większe i łączenie też inne. Jeszcze została mi do zrobienia plisa i można będzie nosić.  Równolegle powstaje ma drutach kolejna narzutka a może sweterek, jeszcze nie zdecydowałam czy będzie plisa i guziki.   Cieszę się że robotkowo zaczynam znowu działać, ale uważam jednak, żeby ostrożnie i z rozwagą. Jest czas na odpoczynek i na dziergania, jest czas na wypieki bo ostatnio ambitnie postanowiłam zostać mistrzynią rolady i co tydzień raczej domowników inna rolada.  Teraz mam ochotę zrobić rolade bezowa. Myślicie że domownicy uradzą. W sierpniu chyba sobie daruje wypieki 😅🤣 Bo za chwilę będę musiała dziergac nowe sweterki w więks...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Czerwiec 4

Nie jestem fanką kwadratów babuni w sweterkach, ale chciałam spróbować czegoś nowego. Więc się wzięłam do roboty. Znalazłam jakiś kwadrat na pinterest i zaczęłam te kwadraciki mnożyć. Potem musiałam pomyśleć jakim sposobem połączyć te kwadraty, żeby to fajnie wyglądało. Czy mi się udało? W sumie chyba efekt końcowy mnie zadowala.  Czy będę w nim chodziła czy go komuś podaruje, tego jeszcze do końca niewiem. Jeśli chodzi o bawełne to bardzo fajna, pierwszy raz z niej robiłam i jestem zadowolona. Po praniu lekko się rozciagnela, ale po wyschnięciu wróciła do pierwotnego rozmiaru. Tylko zapomniałam ile miałam motków 🤔8 albo 9. Szydełko nr 3.  Sweterek jest krótki, taki do sukienek i spódniczek. Ale dłuższy niż poprzedni. 😅  Zdjęcie poglądowe znalazłam na pinterest i na nim się wzorowalam, trochę się nameczylam, ale się udało. Tu właśnie jest inne łączenie, być może lepsze, ale w moich kwadracikach się tak nie dało. 🤔 Wzór kwadratów jest inny, ale reszta podobna.  Prz...