Pierwszy szydełkowy sweterek od babci dla wnusia . :) Może jeszcze jeden szydełkowy z bawełny zrobię, ale jednak zdecydowanie większość chyba będzie robiona na drutach. No i jednak muszę przyznać ze dotkliwie zaczynam odczuwać brak aparatu fotograficznego, bo żadna fotka nie oddaje uroku sweterka. Sama jestem zaskoczona tym, ze tak idealnie wbiłam się w rozmiar. :) Choć zamysł był taki, żeby sweterek zrobić większy. ;) Niestety żadnych danych nie podam bo robiłam na oko, a potem sweterek został przekazany dla maluszka. Zrobiłam z resztek bawełny, na szydełku - na około pół roku. Przy następnym postaram się spisać jakieś szczegóły. :) Teraz mogę pomyśleć o kolejnym, tym razem z kapturkiem i jednak większym, żeby mały misio pochodził troszkę dłużej. :) Za oknem prawdziwa wiosna, a co za tym idzie, dużo pracy w ogrodzie. W tym roku mam ambitny plan założyć ogródek warzywny taki większy niż dotychczas. :) Wszyscy zgodnie jednym głosem mówią, ze w tym r...