Przejdź do głównej zawartości

Skończony

Tak sobie myślę, że chyba dodatkowo między guzikami dodam jeszcze zatrzaski,


wtedy nie będzie między guzikami odstawało, a może się ułoży z czasem, zobaczymy




ogólnie jestem zadowolona i spodobał mi się sposób robienia od góry, już mam zamówienia na dwa takie sweterki :)


A na tapecie z sonaty model 45


tylko, że ta sonata jest inna niż ta z ubiegłego roku, jakaś w dotyku dziwna taka bardziej sznurkowa, no niewiem ale może znowy w składzie coś zmienili, ta ubiegłoroczna jest grubsza, macałam bo mam w pudle ubiełoroczną

a dla relaksu mały dodatek, jak wam się podoba ;)


czy w nich będę chodzić to już inna bajka, ale zestawienie kolorów mi się spodobało, najwyżej poszukam dla nich właścicielki :)
I jeszcze jedno zestawienie koralowe, te jakoś mi wyjątkowo przypadły do gustu
Ponieważ na ten dłuższy majowy wolny czas chcę wyjechać, więc uwijam się z robótkami, bo potem przez 5 dni będę za nimi tęskniła a może nie?
Wyjazd na łono natury, bez telewizji, komputera i radia oraz robótek!!!!!!!! Może uradzę ;) :)

Komentarze

  1. Bardzo ładny ten sweterek niebieski,nigdy nie robiłam od góry i nie wiem czy bym sobie poradziła.Sonatowa bluzeczka zapowiada się ciekawie.
    A koraliki świetne.Mam całą torebkę korali,które trzeba naprawić,leżą już od kilku dobrych lat(kiedyś się częściej nosiło je)ale nie mam pojęcia jak do tego się zabrać.
    Udanego majowego wyjazdu...pozdrawiam Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  2. wbrew pozorom to całkiem proste tu masz podany opis, ja z niego korzystałam :)
    http://yarn-ferret.blogspot.com/2009/03/dla-niewtajemniczonych.html#comments

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu no chyba i ja się w koncu skuszę na robienie od góry, wychodzi super a pominięcie zszywania jest bardzo kuszące:) Z którego numeru Sandry jest przyszły sweterek z sonaty. Podoba mi się ten drugi model.
    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...