Przejdź do głównej zawartości

Inspiracje

naszła mnie z konieczności, ponieważ przedszkolak ostatnio więcej urzęduje w domu niż w przedszkolu, zmuszona zostałam do zmiany hobby robótkowego na kulinarne. Jak jest maluch chory to wiadomo że niejadek… więc musze mu urozmaicać to jedzenie aby zachęcić do spożywania … prawdę mówiąc juz mi pomysłów brakuje a te wynalezione w necie niekoniecznie się sprawdzają ;)
wczoraj, aby uzyskać parę chwil spokoju tak bardzo potrzebnych do dziergania zakupiłam farby…….. w efekcie w jadalni na stole jest – pobojowisko, a jak proszę bardzo same zobaczcie
Obraz 211
takich rysunków moje dziecię natworzyło wczoraj mnogo, dzięki czemu mogłam spokojnie skończyć plecy bluzeczki
Obraz
kolor czarny ma to do siebie że mało widowiskowy, ale dziewczę zażyczyło sobie czarną bluzkę, no to robię.. chociaż opornie mi idzie z tym kolorem, tak myślę że w innym kolorze pewnie już bym kończyła… no ale nie narzekam :)
wstawię jeszcze parę fotek zimy, której wszyscy mamy wokół siebie dużo, ale tak naprawdę zima jest wspaniała przypomina mi moje dzieciństwo, gdzie zaspy były na porządku dziennym  :)
Obraz 209 Obraz 205
dlatego wszystkim proponuje tuż za naszymi kreatorami mody – Opatul się!!! proszę - prosto z wybiegów – kreacje - inspiracje
1 4 5 2 6 3 8 10 13 15

Komentarze

  1. mój przedszkolak też wielce lubujący się w malowaniu farbami, ale ja mu pozwalam tylko od święta i to pod kontrolą, bo jak się razem z siostrzyczką dorwą, to istne pobojowisko jest...
    pozdrawiam i życze zdrówka synkowi

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...