nareszcie skończona :)
oj zeszło mi trochę przy niej zeszło, ale już jest,
chwilowo zdjęcie na manekinie w przyszłości może na właścicielce
i małe zbliżenie
Włóczka Maxi poszło 3 kordonki i troszkę szydełko nr 2
w przerwach między robótkami ćwiczenia
co będzie dalej nie zdradzę powiem tylko że zapowiada się szydełkowy sezon ;)
Pomarańczka jest prześliczna
OdpowiedzUsuńślicznie ci wyszła i kolorek super...taki wiosenny...a z tych ćwiczeń co powstaje?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna tunika...:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta tunika! Też ją kiedyś zamierzam wydziergać...
OdpowiedzUsuńBardzo ładna tunika i kolorek taki wesoły:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna a ten kolorek-zapachniało wiosną
OdpowiedzUsuńŚliczna tuniczka - też miałam ją w planach.
OdpowiedzUsuńjest wspaniała, kolor oszałamiający, na pewno będzie zwracać uwagę, ale w pozytywny sposób :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńJa też ją zaczynałam, ale używałam za grubej nici i się zniechęciłam. Teraz wiem, że z maxi będzie OK :)
Przepiękna i w moim ulubionym kolorku:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo a pochwały , tunika ogólnie jest przepiękna, w tamtym roku zrobiłam takie chyba cztery, pewnie dlatego mi tak opornie szło, wolę nowe wyzwania ;)
OdpowiedzUsuńa z kółeczek chwilowo nic nie powstaje bo brak czasu, jest tylko zamysł
Piękna tunika:)
OdpowiedzUsuńPiękna tunika. Zawsze bardzo mi się podobała i już nawet parę razy prawie się za nią zabierałam:) ale jakoś odkładałam na później i tak jakoś mi umknęła, a teraz mi ją przypomniałaś i znowu mocno się na nią napaliłam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękna tunika! Też wiele razy o niej myslałam, ale jakoś zawsze drutowe ciuszki w pierwszej kolejności u mnie idą, a że kolejka zawsze długa, to i tuniki ciągle nie mam... może się wreszcie teraz zmobilizuję. Bardzo mi się podoba i w tym kolorze świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardz piekna robota jestes bardzo zdolna takich ludzi szanuje pozdrawiam
OdpowiedzUsuń