Przejdź do głównej zawartości

Na plaskacza

inaczej się nie da bo:
primo sweterek się suszy
secundo – brak guzików jeszcze
tertio – wymyśliłam malowanie pokoju i cała jestem hmmmmmmm kolorowa ;) :)
a pochwalić sie musiałam bo jestem zadowolona ze swojego sweterka, a igły to tu użyję tylko do przyszycia guzików :D
ob 003
inspiracją był ten sweterek
janeshouse-6-kristen_02
wzór znalazłam podobny, zrezygnowałam z ażuru na rękawach, koniecznie musiał być w serek, rękawy zrobiłam długie,
długo myślałam co z niej zrobić :)
na ramionach zakończyłam tak
plisę wokół sweterka zakończyłam elastycznie
wrabianie rękawów fantastycznie opisała Antonina tutaj
i jeszcze nauczyłam się robić dziurki nowym sposobem, link do nich znajduje sie w pasku bocznym :)
Robiłam na drutach czwórkach i poszłam mi prawie cała wełna, został malutki moteczek, może do czegoś jeszcze go wykorzystam
i jeszcze mała pychotka bo zaczął się sezon truskawkowy 
biszkopt, truskawki, galaretka
smacznego

Komentarze

  1. Świetny sweterek!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wełna cudna i sweterek zrobiłaś piękny:) A pod galaretką i truskawkami coś jeszcze jest? Wygląda smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny sweterek - ladny wzor, wloczka piekna i wykonanie superowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo bossski sweterek a ten kolor...:)))z pewnością gdybym go mogła pomacać powiedzialabym jeszcze : a ta wełna...:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna wełna i wykonanie sweterka.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweterek jest śliczny i bardzo fajnie że nie dodałaś wzoru na rękawach .

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny sweterek - śliczna włóczka. Czekam na fotki z osobą w środku, bo zapewne nam go zaprezentujesz, kiedy się nieco odrobisz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny sweterek, kolorek i ażurek piękny. Torcik truskawkowy na pewno smaczny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny sweterek i chyba lepsze to wycięcie w serek-bardzo mi się podoba!
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, świetny sweterek, genialny ma kolor!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny jest!I wzór i kolor i w ogóle fason!Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny..koniecznie pokaż na sobie jak skończysz malowanie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. No podoba mi się, podoba i to bardzo! Świetny wzorek, kolorek i wogóle!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. No ten sweterek to ja już od dawna oglądam, tak mi się podoba, a w tej wersji wyszedł ślicznie i ciekawie :)
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  15. Koniecznie musisz się w nim zaprezentować, mimo ze na plaskacza wyglada super a ta melanżowa włóczka poprostu boska..Rewelacja

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Styczen

Żeby tradycji stało się zadość i jeden post w miesiącu przynajmniej został zamieszczony, postanowiłam się zmobilizować i coś napisać.  Czas mi biegnie pracowicie i rozrywkowo. zima to niby dla rolnika czas odpoczynku, ale przy takiej pogodzie to prawie codziennie jestem w sadzie i przycinam drzewka, a jest ich sporo. Styczeń to również dzień babci, więc obowiązkowo w tym roku już miałam w przedszkolu dwie imprezki :) Tyle z dobrych informacji, mniej ciekawe są takie, że mam wolne od robótek (problemy zdrowotne) tak w skrócie, żeby się nie zagłębiać.  Wieczorami więc nadrabiam zaległości w czytaniu i od czasu do czasu machnę coś szydełkiem. Tak żeby nie obciążać stawów, coś małego i mało pracochłonnego. Po raz pierwszy bawiłam się w usztywnianie serwetki i nawet mi się spodobało, choć serwetka w wersji mini to znalazłam dla niej zastosowanie.  Ta sama serwetka co koszyczek, ale tym razem na obręczy.  Druga mała serwetka będzie ozdobą koszyczka wielkanocnego, wiem...