Przejdź do głównej zawartości

Nie lubię…….

dziergać drobnych rzeczy typu……..czapki, rękawiczki, skarpety… itp, sama nie wiem dlaczego, jak musze to zrobię, ale wolę większe projekty ;) :)
dziś pokaże tak na szybciutko udzierganą czapkę dla córki – miał wyjść beret ;)
prezentuję model nr 1 w rodzinie :D
obraz 264 obraz 265
obraz 266
czapkę robiłam przy pomocy dziewczyn z forum u maranty :)
a tutaj cały wątek u osinek
no i kochane małe “dementi” - nie jest prawdą ze wszystko mi wychodzi za pierwszym razem :)
też mam często nieudane projekty i częste prucia ;) tak jak np. przy tej czapce, dlatego bardzo lubię wspólne dzierganie on-line bo zawsze można wtedy liczyć na pomoc i podpowiedź jakiejś dobrej duszyczki :)
ponieważ zostało jeszcze wełenki to dorobię jeszcze mitenki do kompletu, może zdążę do poniedziałku to moje dziewczę jak przyjedzie do domu na niedzielę – zabierze sobie cały komplet
cieszy zawsze jak ktoś kto sie zna na robótkach doceni i nasze pracę, wiec bardzo wam dziękuję za miłe słowa dotyczące ostatniego sweterka, no i zapraszam do wspólnego dziergania :)

Komentarze

  1. Czapeczka wygląda wspaniale ,
    ja też nie przepadam za robieniem takich drobiazgów ale to ma jedną wielką zaletę robi się szybko i można wrócić do jakiejś większej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna ta czapka. Rękawiczek to wcale nie robię, ostatnie to robiłam gdy moje dziecię było jeszcze w wózku. Mitenki zrobiłam tylko raz. Nie lubię robić skarpet, szalików i....ciuchów powyżej rozmiaru 36.Za to lubię robić szydełkowe serwety i obrusy z elementów. Pewna pani orzekła,że ja się specjalizuję w robieniu rzeczy mało przydatnych, do których zaliczyła również koralikowe wytwory.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Model super..czapka fajniutka..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszła ta czapa i jak córcia w niej ślicznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wytwory - to raczej syn nie córcia :)
    no i ciesze się ze nie tylko ja tak mam - ze nie lubię czegoś dziergać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyszła ci ta czapka :) buziaczki dla modela :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam.Proszę o kontakt e-mail.mój e-mail apetit10@wp.pl Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna czapka!:-) Uwielbiam Twojego modela nr 1:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Model jest niesamowicie przystojny:)A czapka świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...czapka super..kolor fajny...sweterek Twoj ostatni ten dzinsowy klasyk -bardzo mi sie podoba:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Aneczko ten twój mały zołnierzyk zawsze przywołuje usmiech na mej twarzy i wzrusza- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jola - specjalnie dla Ciebie mogę go wrzucać częściej ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Aniu, piękne rzeczy dziergasz:)Berecik bardzo mi się podoba i te wszystkie ażurowe cudeńka. Dziękuję za wpis w moim candy:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie cudne oczęta
    Będą się kobietki biły,oj będą :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅