Celownik pomógł ;) jakby ktoś potrzebował poganiacza to wypożyczę. Udało mi się skończyć ogoniastego, którego robiłam w ramach testowania przepisu od Mao . Zeszło mi z nim prawie miesiąc, no ale wełenka cienka, druty też to miało prawo. Przepis prosty i pewnie niedługo się ukaże u Mao więc pilnujcie. :) No i tylko foty jeszcze. wełna – 2 motki Linate Gold (melanż – w jednym kolorze nie znalazłam) ; druty – 3,5 Tak prezentuje się zapięty – można by i pasek do tego użyć ale nie miałam akurat. W zwisie luźno też niczego się prezentuje, miałam obawy co do tego luzaka bo różne wypowiedzi o nim czytałam, ale już wychodne w nim zaliczyłam i jestem zadowolona. Dlatego dementuje pogłoski że to tylko sweterek dla młodych dziewczyn. Teraz chwilę odsapnąć i kończę robótkę z archiwum X.