Przejdź do głównej zawartości

Inspira Cowl

Przymierzałam się do niego od tamtego roku ale jak to w życiu bywa albo czasu mało albo wełny odpowiedniej brak
w tym roku pozbierałam resztki włóczek zalegające w kartonie i zrobiłam ów twór w wersji minimalistycznej – tak na próbę
a tu moja skromna wersja :)
ponczo

podaję linka do filmu gdzie pokazane jest jak przekładać te nitki :)


Będą jeszcze do tego w takich samych kolorach dłuuugie mitenki :)
tak mi przyszło teraz na myśl.
No i znowu robótka nieplanowana. :)

Komentarze

  1. Fajnie wygląda i kolorki mi się podobają:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. z mitenkami będzie extra, taak mitenki muszą być:))pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Skromna?
    Mnie się taka wersja bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny! A tak najprościej jak się robi ten wzór? Przekłada nitkę z tylu i ... mogłabyś mnie oświecić? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszedł bardzo fajnie ja też się przymierzam do tego wzoru pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo Twoja wersja mi się podoba, bajeczny twór:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny i podoba mi się zestawienie kolorów, Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie bardzo ładny wyrób :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo! Ładny Ci wyszedł. Z mitenkamu będzie świetny komplet.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo piękne dzieło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...