Przejdź do głównej zawartości

Plaster miodu - komin

aby Nowy Rok zacząć słodko :)


wzór: plaster miodu

1 rząd   - 1o.brzegowe* 2o prawe krzyżowane w prawo(najpierw przerób na prawo drugie o  przekładając przekładając je przed pierwszym, następnie przerób pierwsze o.), 2 o prawe krzyżowane w lewo(najpierw przerób na prawo drugie oczko przekładając je za pierwszym, następnie przerób pierwsze o)* powtarzaj od * do *, zakończ 1 o brzegowym
2,4 rząd  - oczka lewe
3 rząd   -1 o brzegowe * 2 oczka prawe krzyżowane w lewo, 2 oczka prawe krzyżowane w prawo*; powtarzaj od * do *; 1 o brzegowe

Powtarzaj te rzędy do końca roboty

 no i powstał taki sobie zwykły komin w kolorze miodu :)
 
 mam życzenie aby miodowo było przez cały rok ;)

ale pewnie by nam się przesłodziło 

więc niech ten Nowy Rok będzie  pełen inspiracji, mnóstwa kłębuszków do przerobienia, samych dobrych zmian i zdrowia  


Komentarze

  1. Śliczny komin :-)
    Dziękuję za życzenia - i nawzajem - zrealizowania wszystkich planów i dużo zdrowia :-)
    Szczęśliwego Nowego Roku :-)
    Pozdrawia serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny!!!!
    Bardzo Szczęśliwego Nowego Roku:)))
    Pozdrawiam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam kiedyś próbkę tym wzorem, bardzo ładnie wyglądał. I też myślałam o wykorzystaniu go do komina - może zaczęłabym w takowym chodzić. ;)
    Twój komin mnie tym bardziej zachęca - świetnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Również Tobie i Twoim bliskim Wszelkiego Dobra w Nowym Roku !!!!
    Miodny wzór bardzo efektowny - i wcale komin nie jest zwykły :)))
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ja bym chciała tak umieć! A tu ni w ząb ani jednego słowa nie rozumiem :D
    Szczęścia w nowym roku dla całej rodziny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia jest bardzo prosty jak tylko umiesz robić na drutach to dasz radę :)

      Usuń
  6. Śliczny wzorek ,piękny komin!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny komin,wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  8. wzór śliczny,ale nooo czy prosty???Ja opis czytałam tak jakby było po chińsku ;o) Widziałam sweterek takim wzorem dawno temu w tym właśnie kolorze,był cudny!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny jest :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny wzór i śliczny komin :) Samej słodyczy na ten Nowy Rok życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny wzór - mogę odgapić ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Styczen

Żeby tradycji stało się zadość i jeden post w miesiącu przynajmniej został zamieszczony, postanowiłam się zmobilizować i coś napisać.  Czas mi biegnie pracowicie i rozrywkowo. zima to niby dla rolnika czas odpoczynku, ale przy takiej pogodzie to prawie codziennie jestem w sadzie i przycinam drzewka, a jest ich sporo. Styczeń to również dzień babci, więc obowiązkowo w tym roku już miałam w przedszkolu dwie imprezki :) Tyle z dobrych informacji, mniej ciekawe są takie, że mam wolne od robótek (problemy zdrowotne) tak w skrócie, żeby się nie zagłębiać.  Wieczorami więc nadrabiam zaległości w czytaniu i od czasu do czasu machnę coś szydełkiem. Tak żeby nie obciążać stawów, coś małego i mało pracochłonnego. Po raz pierwszy bawiłam się w usztywnianie serwetki i nawet mi się spodobało, choć serwetka w wersji mini to znalazłam dla niej zastosowanie.  Ta sama serwetka co koszyczek, ale tym razem na obręczy.  Druga mała serwetka będzie ozdobą koszyczka wielkanocnego, wiem...