Przejdź do głównej zawartości

Lniana po raz trzeci

i nie obiecuje że po raz ostatni bo mi jeszcze tego lnu zostało ;)

tym razem w pięć nitek len ze szpuli, druty nr 4, kolor terracotta

trochę pomysłu własnego trochę podpatrzonego - ogólnie zadowolona jestem

to chyba widać ;)





robiona od góry podobnie jak poprzednie 
a teraz już wakacje :)))))))))))))

Komentarze

  1. Podoba mi sie ten ażurek na boku, na dole, dekolt, wszystko mi się podoba;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wygląda ta bluzeczka a ten ażurek po bokach bardzo mi się podoba :)) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, podoba mi się szczególnie wzorek po boku. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie się układa, a ten rulonik przy szyki podoba mi się szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rulonik mi się spodobał i prosi, zrób mnie jeszcze w jednej bluzi :))

      Usuń
    2. No i wcale bym się tym prośbom nie opierała :-)

      Usuń
  5. Bluzeczka jest bardzo ładna, wzorek dodał jej wdzięku.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale się rozpędziłaś! Fajne bluzeczki powstają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to Antosiu jakoś chwilowe było i starałam się wykorzystać ale już niestety dopada mnie niemoc i teraz czuję ze będzie przerwa ;)

      Usuń
  7. Bardzo ładna i dobrze w niej wyglądasz :)) pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. przód,tył fajne,ale z rękawkiem coś nie teges,w naszym wieku w tak newralgicznym miejscu trzeba uważać,ten ściągacz ....Ale laska,normalnie antyczna amforka!To się nazywa apetyczna kobietka!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że niby powinien być dłuższy? no może masz rację ale jakoś mi się dalej już nie chciało dziergać a nad tym neuralgicznym miejscem pracuje ;) :P

      Usuń
  9. Oj widać że zadowolona. Bardzo fajna bluzeczka.
    Żeby mi tak włóczki po robótkach zostawało...

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu - rewelacyjna jest ta bluzka!!! No po prostu muszę taką sobie wydziergać!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wyszła! Nie dziwię się, że jesteś taka zadowolona!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...