Przejdź do głównej zawartości

Bluzka na lato nr 2

tym razem z bawełny, jak wspomniałam wcześniej jest to bawełna organiczna, miałam z niej przyjemność robić po raz pierwszy i jak się uda jeszcze zakupić ja w innych kolorach to nie omieszkam :)

dane: Organic Cotton Fibranatura 100% bawełna, druty nr 3,5

poszło mi 35dg, na metce zalecają druty nr 4,5 - może następnym razem

pomysł na bluzeczkę własny - jedyne co zmieniłam z pierwotnego pomysłu to rękawy a to za przyczyną Hani - wpadł mi w oko jej nowy sweterek ( tu oglądamy)  

spodobało mi się rozwiązanie jakie zastosowała w swoich rękawkach więc jakby to ładnie ująć - przyczyniła się do zmiany pierwotnego projektu i zamiast gładkiego rękawka mam z dziurkami na wykończeniu :)

sweterek robiony od góry reglan, żeby było szybko łatwo i przyjemnie ;)

a teraz już tylko fotki, jak ktoś będzie miał pytania to chętnie p - odpowiem


 widziałyście? co o tym myślicie?

w przybliżeniu
 (wzór detalu pochodzi z gazetki "Wzory na drutach" 2/2014)


 
bluzeczka jest akurat na te wietrzne wiosenne dni

  

pozdrowienia od mojego fotografa



nie samymi robótkami człowiek żyje więc teraz jedziemy na basen

do miłego wkrótce :)

Komentarze

  1. Śliczna :) podobają mi się wszystkie dziurki :))) i zestawienie kolorystyczne. Pięknie ci w niej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna, doskonale dobrany fason i kolory. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory mi się też podobają a reszta prosta, cieszę się że podoba się bluzeczka ;) :)

      Usuń
  3. Wspaniała bluzeczka :-) Bardzo mi się podoba i Ty mi się w niej podobasz. Motyw ażurowy na rękawach rewelacyjny.
    Cudownego masz fotografa :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - zgadzam się z Tobą w zupełności - fotograf - prima sort ;) :)

      Usuń
  4. Świetny fason i kolor. Wyglądasz kwitnąco chłopak Ci rośnie, a Ty jakbyś zegar zatrzymała czy co ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewunia - to tylko dobra konserwacja nic więcej ;) miło że bluzeczka się podoba

      Usuń
  5. Aniu - bluzeczka jest REWELACYJNA!!! A Ty wyglądasz w niej cudownie! Ślicznie zrobiona, detale dodają uroku, wykończenie rękawków - świetne! No i kolory dobrane super.
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię proste, a detale w niewielkiej ilości jakoś ożywiają :))
      jakoś się tak zgrało - dzięi

      Usuń
  6. podpisałaś chyba cyrografik z jednym takim z kopytkiem,bluzeczka fantastik,ciekawe jaka będzie ta bawełna w noszeniu czy nie zrobi się sztywnawa i bylejaka.Po przestoju adhd masz,szaleją Twe ręce,a może dobre prochy dostałaś,zresztą kto wie co Ty leszczyną nazywasz ;o)).Młodzież dorasta,ciacho rośnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprzedaj mi trochę swojego poczucia humoru :P
      cyrografik - mówisz? hmmmmmm a nie powiem :P
      bawełnę nosze praktycznie codziennie bo teraz chłodek, powiem za dwa tygodnie jak wygląda i czy się coś zmieniło
      póki co mam ochotę na kolejne kolory ale poczekam

      Usuń
  7. Super kolorki, bardzo ładny sweterek. Jest ci w nim do twarzy :)
    A wzorek na rękawku dodaje mu tylko uroku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi sie podoba sweterek,wzor i klolor :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sweterek super. Fajnie zestawione kolorki.
    Na basen też chadzam czasem sama czasem z dziećmi.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Styczen

Żeby tradycji stało się zadość i jeden post w miesiącu przynajmniej został zamieszczony, postanowiłam się zmobilizować i coś napisać.  Czas mi biegnie pracowicie i rozrywkowo. zima to niby dla rolnika czas odpoczynku, ale przy takiej pogodzie to prawie codziennie jestem w sadzie i przycinam drzewka, a jest ich sporo. Styczeń to również dzień babci, więc obowiązkowo w tym roku już miałam w przedszkolu dwie imprezki :) Tyle z dobrych informacji, mniej ciekawe są takie, że mam wolne od robótek (problemy zdrowotne) tak w skrócie, żeby się nie zagłębiać.  Wieczorami więc nadrabiam zaległości w czytaniu i od czasu do czasu machnę coś szydełkiem. Tak żeby nie obciążać stawów, coś małego i mało pracochłonnego. Po raz pierwszy bawiłam się w usztywnianie serwetki i nawet mi się spodobało, choć serwetka w wersji mini to znalazłam dla niej zastosowanie.  Ta sama serwetka co koszyczek, ale tym razem na obręczy.  Druga mała serwetka będzie ozdobą koszyczka wielkanocnego, wiem...