teraz przy okazji porządków znaleziony i dokończony
miał być zrobiony na czerwiec i prawie był, tylko się rozmachałam i brakło mi włóczki na rękawy i ściągacz
poleżał sobie w szafie do tej pory czekając na decyzję czy pruć czy dokupić jeszcze jeden motek - w końcu decyzja została podjęta,
zostaje w takiej wersji - rękaw 3/4 i bez ściągacza - ma być luzacki i taki jest, córka powiedziała, że będzie chodzić więc wszystko gra
Włoczka Tahiti Batik. - poszło 4 motki
Motek 100g / 260 m
zalecana grubość drutów/szydełka 3,5 – 4.
zrobiłam dłuższy tył wykorzystując metodę skróconych rzędów
na drutach kolejna robótka zupełnie niezaplanowana, ale co tam :)
Sweterek bardzo ładny,pięknie się prezentuje na tle tui prawdopodobnie brabant:) Żywopłot wygląda zupełnie jak u mnie- bardzo jestem ciekawa czy to brabant? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRóża - tego to ja nie powiem, tuje kupowałam wieki temu i nie bardzo pamiętam co to za odmiana :) wygląda jak "Aurescens"
UsuńFajny sweterek, w wakacyjnych kolorach :) Ja bardzo lubię rękawy w długości 3/4, jak mam dłuższe to i tak podwijam:)
OdpowiedzUsuńja też lubię ta długość, ale szeroki rękaw był zaplanowany na pełną długość a tu bach... ale tak zostało ;)
UsuńIdealny letni sweterek, a córcia przed obiektywem jak prawdziwa modelka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń