pomysłu na tytuł nie mam ;)
czasu tez niewiele choć planowałam spokojnie wakacyjnie dziergać
ale plany planami a życie życiem
nie chcę się tu za bardzo rozmieniać na drobne - więc w skrócie napisze o tym, że lipiec przeleciał jak chwilka, z czego połowę spędziłam w szpitalu opiekując się siostrą - już jest lepiej
podczas tego pobytu zrobiłam na szydełku fajne wdzianko - zdjęcia będą już niebawem - czekam na którąś z moich córek, aż zjadą do domu :)
w sierpniu czekają mnie dwa ważne wydarzenia
- pierwsze i najważniejsze - za tydzień zostanę - TEŚCIOWĄ ;) :p
i to chyba tą gorszego gatunku bo trafiła mi się synowa a nie zięć :D
uprasza się więc o wysyłanie wszelakich kawałów o teściowych :D
same więc widzicie, że z tym robótkowaniem to raczej mało czasu ;)
a drugie również ważne szczególnie dla mojego portfela - zaraz po weselu zakładam strój roboczy i idę do pracy przy moich orzechach :D
mam nadzieje że zbiory będą obfite a klientów dużo - bo kurcze noooo wakacje mi się jakieś należą ;)
prywata -
http://allegro.pl/swieze-orzechy-laskowe-zbior-2016r-gratis-i6401266185.html#thumb/1
klientów mam od trzech lat stałych więc jestem dobrej myśli ale nowi też są mile widziani :D
dłubanie orzeszków uzależnia tak samo jak robótki ;)
fotkę pokażę jedną z robionej sukienki - niestety nie wstrzeliłam się w rozmiar więc leży i czeka na przeróbkę ..................... ale wierzcie mi - pojęcia nie mam kiedy to zrobię........nie mówiąć już o tym, że chęci na prucie tez mi brak
wiem, ze to doskonale rozumiecie - bo często w ten sposób powstają ufoki - wstręt do prucia chyba ma większość z Was :D
pozdrawiam Was jeszcze wakacyjnie -
czekam na kawały i obiecuję fotkę już teściowej po imprezie ;) :)
ps. zdjęcie podglądowe z cyklu - co mi chodzi po głowie ;)
oczywiście do wstawki trzeba jeszcze uszyć bluzkę ;)
tu w celach podglądowych przyszyłam do koszulki i powiem Wam, ze mi się nawet podoba :D
czasu tez niewiele choć planowałam spokojnie wakacyjnie dziergać
ale plany planami a życie życiem
nie chcę się tu za bardzo rozmieniać na drobne - więc w skrócie napisze o tym, że lipiec przeleciał jak chwilka, z czego połowę spędziłam w szpitalu opiekując się siostrą - już jest lepiej
podczas tego pobytu zrobiłam na szydełku fajne wdzianko - zdjęcia będą już niebawem - czekam na którąś z moich córek, aż zjadą do domu :)
w sierpniu czekają mnie dwa ważne wydarzenia
- pierwsze i najważniejsze - za tydzień zostanę - TEŚCIOWĄ ;) :p
i to chyba tą gorszego gatunku bo trafiła mi się synowa a nie zięć :D
uprasza się więc o wysyłanie wszelakich kawałów o teściowych :D
same więc widzicie, że z tym robótkowaniem to raczej mało czasu ;)
a drugie również ważne szczególnie dla mojego portfela - zaraz po weselu zakładam strój roboczy i idę do pracy przy moich orzechach :D
mam nadzieje że zbiory będą obfite a klientów dużo - bo kurcze noooo wakacje mi się jakieś należą ;)
prywata -
http://allegro.pl/swieze-orzechy-laskowe-zbior-2016r-gratis-i6401266185.html#thumb/1
klientów mam od trzech lat stałych więc jestem dobrej myśli ale nowi też są mile widziani :D
dłubanie orzeszków uzależnia tak samo jak robótki ;)
fotkę pokażę jedną z robionej sukienki - niestety nie wstrzeliłam się w rozmiar więc leży i czeka na przeróbkę ..................... ale wierzcie mi - pojęcia nie mam kiedy to zrobię........nie mówiąć już o tym, że chęci na prucie tez mi brak
wiem, ze to doskonale rozumiecie - bo często w ten sposób powstają ufoki - wstręt do prucia chyba ma większość z Was :D
pozdrawiam Was jeszcze wakacyjnie -
czekam na kawały i obiecuję fotkę już teściowej po imprezie ;) :)
ps. zdjęcie podglądowe z cyklu - co mi chodzi po głowie ;)
oczywiście do wstawki trzeba jeszcze uszyć bluzkę ;)
tu w celach podglądowych przyszyłam do koszulki i powiem Wam, ze mi się nawet podoba :D
A czy mozna kupić orzechy inaczej niż przez All... Nie mam tam konta i w sumie nie chcę mieć. Zdrowia życzę siostrze i... przyszłej teściowej.
OdpowiedzUsuńZięć widzi, jak teściowa wyciąga rower z komórki. Pyta:
- A dokąd mamusia się wybiera.
- A na cmentarz się sobie przejadę.
- A kto rower przyprowadzi?
dobre dobre :) tego jeszcze nie znałam :)
Usuńa orzechy można Aniu kupić na allegro również bez logowania - jest taka opcja :)możesz tez napisać na emaila ale wolę przez allegro wtedy jest pewniej dla obu stron :)
Chciałam kupić koszulkę z taką szydełkową wstawką, ale były tylko takie typu bokserskiego. Nie lubię takich.
OdpowiedzUsuńTeściowa na 102!
Sto metrów od domu i 2 m pod ziemią!
Ja teściowej nie miałam i teściową nie jestem, ale zastanawiam się dlaczego nie ma fajnych kawałów o teściowych ?
A jak to ci sie podoba?
UsuńZenek siedzi w barze i wygląda na przygnębionego. Podchodzi do niego jego kumpel Adam i pyta:
- Co jest?
- Moja teściowa - odpowiedział Zenek smutno kiwając głową. - Mam z nią poważny problem.
- Wyluzuj - mówi Adam. - Każdy żonaty ma problem ze swoją teściową.
- Taa, pewnie - odpowiedział Zenek. - Ale nie każdy jest sprawcą jej ciąży.
o to faktycznie dobra teściowa ;) :)
Usuńa się zastanawiam dlaczego nie ma kawałów o teściowej i synowej? nie znam żadnego ;)
teściowa na 102 - KUPUJE :D
UsuńA czy po 20-tym sierpnia będą już brązowe, gotowe do jedzenia, czy są zielone jak na zdjęciu? I co wtedy, trzeba czekać aż dojrzeją? Jestem mieszczuchem i chyba nigdy nie widziałam orzechów na leszczynie.
OdpowiedzUsuńteraz sprzedajemy właśnie zielone bo na takie tez mamy dużo amatorów :) ja osobiście też wolę takie bo są bardzo soczyste, a brązowe będę sprzedawała dopiero we wrześniu jak mi zostaną :)
UsuńZnowu kusisz orzeszkami a ja je bardzo lubię:)) Może sukienka na którąś córkę będzie dobra bo szkoda pruć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkuszę kuszę :) a córki mają inne gusta ;) ale już się zebrałam i poprawiam :) najlepiej od razu bo inaczej utknie w pudle ;)
UsuńSmakowicie wyglądają twoje orzechy :-) Kusisz... :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Twojej siostrze i całej Twojej rodzinie.
Zostajesz teściową...? Super :-)
- Tato, tato, dzik zaatakował babcię!!
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.
Pozdrawiam serdecznie.
:D a to biedny dzik - nie wie z kim zadarł ;) :)
Usuńdziękuję Kasiu za życzenia
Dlaczego z teściową trzeba jeździć na plażę?
OdpowiedzUsuńNiech się do piachu przyzwyczaja:)sorki za okrutny żart:)
Serdecznie pozdrawiam:)
muszę o tym pamiętać jak mnie młodzi będą chcieli zabrać na wakacje :)
UsuńSukienki szkoda pruć, w końcu na kogoś musi pasować:)
OdpowiedzUsuńTak się składa, że od listopada też jestem teściową i też tą gorszego gatunku :D. Niestety na razie żaden kawał o teściowej mi do głowy nie przychodzi.
Dużo zdrówka dla Ciebie, siostry i całej rodziny,
Dorota
już jest prawie poprawiona, już dawno stwierdziłam że lepiej poprawić niż darować komuś kto niekoniecznie będzie chciał ;) :) i jak w roli teściowej sobie radzisz?
UsuńFajny pomysł z wstawką na bluzeczkę. Czekam na realizację projektu z ciekawością! Sukienka fajna bardzo i na pewno znajdziesz kogoś w odpowiednim rozmiarze.Mnie się tez takie cuda zdarzają.ostatnio często.Udanego zostania teściową życzę! Pozdrawiam cieplutko1
OdpowiedzUsuńPrzyjechała teściowa. Drzwi otwiera zięć.
OdpowiedzUsuń- O mamusia! Na długo mamusia do nas przyjechała?
- Aż się wam znudzi - odpowiada z przekąsem teściowa.
- To nawet kawy się mamusia nie napije?!
Może daj sukienkę synowej, przecież teściowej nie odmówi i przez grzeczność będzie musiała chodzić ;) To dopiero będzie żarcik teściowej :P
OdpowiedzUsuńAniu, wszystkiego najlepszego życzę Twojemu Synowi i jego Żonie z okazji ślubu :) Tobie też oczywiście z okazji zostania teściową :)
No i zdrowia dla siostry.