Przejdź do głównej zawartości

Szydełkowa sukienka

w temacie sukienek utknęłam, a konkretnie jednej

tym razem w wersji czarnej :)






trzecią już kończę, wiec pewnie znowu za chwilę wrzucę fotki ;) :)

Komentarze

  1. Aniu sukienka jest fantastyczna... super w niej wyglądasz... czekam na następną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Reniu - kolejna jest dla siostry ze złota nitką :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. tak mówisz? plan pierwotny zakładał, że ta powstała dla mnie ;)

      Usuń
  3. Wcale się nie dziwię że powstaje kolejna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu ja nie jestem fanką szydełka, ale ta sukienka wyjątkowo mi się spodobała :) jak widać moim siostrom też ;)

      Usuń
  4. Super się w niej prezentujesz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, mam nadzieję ze to w dużej mierze zasługa sukienki ;) :)

      Usuń
  5. O kurcze ;) ale wyglądasz fantastycznie :))) i kto by pomyślał, że Ty już syna ożeniłaś jak Ty wyglądasz jak młoda laska :))) Dziergaj następną taką i nikomu nie oddawaj , bo pięknie wyglądasz :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz? ;) :) joga ponoć czyni cuda :D a następna jest dla siostry :)

      Usuń
  6. Piękny, efektowny wzór, w wersji czarnej wygląda bardzo elegancko. Świetnie w tej kiecce wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealna!!! i lezy jak idealnie!!! nic tylko nosic i nosic ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie się w tej sukience prezentujesz.
    Obydwie wersje są super: biała bardziej wakacyjna, czarna bardziej na elegancko.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna sukienka i Ty pięknie w niej wyglądasz!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow... czarna wersja bardzo mi się podoba :-) Pięknie w niej wyglądasz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...