Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB. Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty. Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...
Jaka śliczna mgiełka na Twoich drutach... bardzo jestem ciekawa efektów Twojej pracy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
a mgiełka ,,,, mgiełka :)
UsuńJestem ciekawa co tam dziergasz
OdpowiedzUsuń:) jeszcze chwilka Reniu
UsuńCiekawa jestem tej książki
OdpowiedzUsuńja też- już nie mogę się doczekać wolnej chwili, żeby poczytać ;)
UsuńCiekawa jestem książki. A robótkowo widzę tworzy się coś bardzo delikatnego :).
OdpowiedzUsuńtaki klimat na delikatne :)
UsuńTeż mam tą książkę, ale jeszcze nie czytałam, tylko tak pobieżnie przejrzałam ;)
OdpowiedzUsuńZajawka drutowa co prawda jest, ale nic o niej nie wiadomo, coś takiego leciutkiego :)
a ja myśłałam, ze się domyślisz skoro leciutkie ;) :)
UsuńDobry początek gwarancją sukcesu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak mówisz? no to oby się spełniło i dobrze wyszło bez prucia ;)
UsuńSukienka bajeczna Ci wyszła. Aż mi dech zaparło,sukienki dziergane na prawdę mają w sobie coś! Są cudne, miękkie i wygodne, bez względu na narzędzie wykonania(druty, szydełko). A co to za antyczny róż moherkowy obok ciekawej książki??Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńto prawda sukienki mają w sobie to coś ;) :)
Usuńa to nie antyczny róż tylko ciepły beż :) a faktycznie tak wygląda :)
Bardzo lubię takie mgiełki jaką robisz.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy piórkowiec. Opis przyda się na pewno. Dziękuję bardzo!Modelka Extra to prezentuje. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń