Przejdź do głównej zawartości

Amigurumi - miś

na swoja kolej............. a ja zamiast brać się do roboty to co robię?
Kolejny miś tym razem poszło szybciej, ale robiłam z cieńszej bawełny i zamiast szydełka nr 4 wzięłam nr 3
zaraz pokażę różnicę , miś ma być prezentem dla pewnej dziewczynki, mam nadzieję że się spodoba ;)
za chustę się wezmę, ale najpierw..... :) rękawiczki bez palców dla córki :)
potem to już chusta, nie ma innej opcji 




 jeszcze miś wśród zieleni ;)


pozdrawiam i idę kończyć rękawiczki, potem chusta, po niedzieli wraca zimno, więc pewnie trzeba się będzie ciepło otulać i ubierać

Komentarze

  1. Słodki misio, takie małe formy są bardzo wdzięczne. Kiedyś zrobiłam myszkę i kotka 😀pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam ochotę jeszcze zrobić króliczka, może się odważę:)

      Usuń
  2. Fajny misio i gwarantuję, że się będzie podobał.Miałam sobie zrobić mitenki, ale zamiast tego nie skróciłam sobie rękawów w polarce tylko zrobiłam dziurkę na kciuk w szwie i zrezygnowałam z mitenek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) też dobry pomysł jednak jak córka składa zamówienie to nie ma co się ociągać ;)

      Usuń
  3. Widzę że kwitnie Ci eischynantus a mój już przekwitł:) Misie oba bardzo ładne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu mówisz o tym czerwonym kwiatku? no popatrz ja nie wiedziałam co to, przyniosłam sobie w wakacje zaszczepkę i od tamtej pory mam kwiatki które pięknie kwitną

      Usuń
    2. Właśnie to czerwone:) swoją pare dni temu przesadziłam:)

      Usuń
  4. Biały Miś od dziewczyny dla dziewczynki:) Już widzę radość i uśmiech obdarowanej dziewczynki:))
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję że przypadnie do gustu bo nie mam pojęcia co lubi ta dziewczynka :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...