Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Cardigan

  Dziękuję Wam za miłe słowa pod adresem spodenek i mojej modelki. ☺️  Sprawą komentarzy zajmę się za chwilę, to już ostatni tydzień, może dwa kiedy kończę porządki w sadzie i na działce. Moniko skorzystam z Twojej podpowiedzi, tylko muszę Sobie przypomnieć jakie miałam hasło. Obawiam się, że jak się wyloguje to potem będę miała problem z zalogowaniem ponownym. 🤭 Chce na spokojnie usiąść do komputera i się tym zająć, ale potrzebny mi wolny dzień.  Dziś pokażę najnowszy udzierg z moheru zakupionego na wiosnę wspólnie z dziewczynami i Eleną z Włoch.  Do moheru dołożyłam czarna nitkę dropsowej bawełny, żeby nadać wyrazistości sweterkowi. Nie pamiętam jaka była grubość moheru, ale spokojnie na druty od nr 7 do nr 9 pasowało. Ja wybrałam druty nr 9, bo chciałam żeby swetrzysko było luźne i nie sprawiało wrażenia ubitego.  Zadowolona jestem z tego moherku bo niesamowicie ciepły, nic nie podgryza i nie mehaci się.  Alpaca Mohair Rosso Viola, druty nr 9. Akurat wb...

Spodenki dla maluszka.

 Najpierw jednak pytanie. Otóż popsuła mi się możliwość odpowiedzi na Wasze komentarze, nic nie zmieniałam w ustawieniach. Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, ktoś, coś?  Nie ukrywam, że mnie to zirytowało, lubię mieć możliwość rozmowy z Wami w ten sposób. Przejdźmy do spodenek, robiłam je już jakiś czas temu z Merino 50g/170m, druty nr 3,5. Obejrzalam kilka filmików na YouTube, jak takie spodenki zrobić i zrobiłam. 😁  Nie zapisywałam jednak żadnych wyliczeń bo wiem, że to akcja jednorazowa. Za jakiś czas jak będę ją ewentualnie powtarzała, to wyliczenia trzeba będzie już robić nowe.  Cieszy mnie to, że jest już spora część dziewczyn, która kręci różne filmiki po polsku i zawsze można coś podpatrzeć. Wielkie dzięki dla nich za to. 🙂 Spodenki doczekały się w końcu sesji, w roli głównej moja najnowsza modelka. 😁😁😁 Pomału już wracam do robotkowania, sezon prac ogrodowo podwórkowych dobiega końca. Na drutach już kolejna mała robótka zaglądajcie. 😁 Pozdrawiam ci...

Przerwa

Chwilowa od robotkowania. Powodów jest kilka. Podam tylko dwa.  - orzechy - wnuki   Same więc rozumiecie. 😁 Sporo czasu w tym roku spędzam na świeżym powietrzu i o dziwo, jakoś nie mam chęci wieczorami łapać za szydelko lub druty. Chyba przerwa była mi potrzebna. Mam jednak nadzieję, że już niebawem powrócę do robotkowania, bo pomysłów jest wiele.  Pozdrawiam Was jeszcze w cieplejszym klimacie.