Ostatnia szydełkowa rzecz zrobiona w kwietniu. Letnia bluzeczka z bawełny z ozdobna nitka . W słońcu się fajnie mieni. Bawełna to jakaś nowość wiec nie bardzo wiem jak się będzie nosiło. Oby dobrze , bo bluzka dała mi popalić. Elementy niby proste , łączenie w niektórych miejscach jak dla mnie już bardziej skomplikowane 😂 . Kilka razy rzucałam w kąt, ale udało się skończyć . Chwilowo starczy mi na jakiś czas elementów . W roli modelki córcia 🙂 Dane: Afrodite 6 motkow, szydełko nr 2 i mnóstwo cierpliwości 😉 Muszę przyznać , ze ten czas przy szydełku był potrzebny. Od razu jak tylko skończyłam ta bluzeczkę , to z ulgą złapałam za druty . 😂