Zaległe

Żakiecik zrobiony jakiś czas temu, nie było jednak do niego guzików, w końcu dziś dokupiłam. Co prawda w zamyśle były zaplanowane dużo większe, ale ciężko u nas w okolicy takie dostać, więc chwilowo zostaną takie.

Włóczka to "Pampas" reszty nie pamiętam, swojego czasu zachwalała ją na blogu Persjanka co mnie zachęciło do zakupu, muszę jednak przyznać, że mało wydajna ta włóczka.

Poszło mi 60dg, rozmiar 36, druty 12 tak jak w instrukcji i tu mój błąd, uważam że powinnam wziąść 10, tak chyba są za duże dziury i tu gdzie się najbardziej naciąga przebija bluzka, ale może tylko marudzę ;)


W każdym razie córcia jak widać zadowolona i już jutro ma się w niej zaprezentować w szkole :)





Pierwsze zdjęcie mocno rozjaśnione, żeby lepiej było widać

Komentarze