no i właśnie bo pogoda deszczowa ponura i ogólnie taka bleeeeeeee
więc troszkę o niczym, bo ograniczyłam się dziś do uporządkowania mojego stanowiska pracy, na topie są trzy robótki w tym kurczak dopiero w planach, boję się ze jak go zacznę to inne robótki pójdą w zapomnienie
dlatego więcej zdjęć nie będzie bo tylko dziergam obrusik jak będę miała coś więcej to dopiero pokażę
oj przydałby sie mały doping do pracy :D
tylko bata brak ;)
Doping może i mnie by sie przydał ale jak mawiała moja babcia" z niewolnika nie ma robotnika" więc bat odpada:D:D:D
OdpowiedzUsuńFotka super ,oj usmiałam się ...przed swiętami przydałby sie taki doping...pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńTak to bywa czasem, że dopada człeka lenistwo ale ja zawsze zganiam na pogodę bo jak inaczej ;) przecież ja pracowita kobitka jestem :)
OdpowiedzUsuńoj tak, doping i mi jest potrzebny)jakiś zastój mnie dopadł,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń