znowu mitenki ale tym razem dziecko poprosiło z szalikiem no to są z szalikiem :)
szalik skrzętnie ukrywało i nie udało mi się namówić go do pokazania w całej okazałości
i jeszcze rękawiczki z jednym palcem na chłodniejsze dni
i to wszystko
bo totalny brak czasu + lenistwo robótkowe = brak robótek
ale obiecuję poprawę i mobilizację może następnym razem oprócz drobiazgu będzie też coś większego :)
Co to za włóczka ? Ta z bordowym melanżem?
OdpowiedzUsuńPiękne pracki wyszły. Model super.
Goraco pozdrawiam.:)
Pociecha uzbrojona w ciepłe rzeczy, tak że teraz żadne chłody nie straszne;)
OdpowiedzUsuńFajne prace:)
Pozdrawiam:)
pięknie!!!
OdpowiedzUsuńno i mam mały problem, bo mój młody też takie chce(i te poprzednie i te... i wszystkie)
chyba muszę się nauczyć rękawice robić :o
Młody człowiek juz przygotowany na jesienne i zimowe chłody. Melanżyk sliczny.
OdpowiedzUsuńPrzyłaczam się do zachwytów, mnie sie ta włóczka bardziej podoba od rekawic:)) moim nie pokaże nawet bo nie mam czasu zrobic, a mur że będą chciały:)
OdpowiedzUsuńta pierwsza włóczka to kupiona w edziewiarce ale już sama nie pamiętam co to było, dlatego nie pisałam, muszę pogrzebać w archiwum, może znajdę
OdpowiedzUsuńale fajnie. Mój Synuś za nic nie chce dać sobie niczym szyi omotać:)a rękawice to dopiero w konkretny mróz pozwoli sobie założyć...
OdpowiedzUsuńŚwietne:) i jak widać na zdjęciach, właściciel też zadowolony!
OdpowiedzUsuńMitenki "bardzo i owszem", ale model - odlotowy!:)))
OdpowiedzUsuń