chyba ale skończyłam kolejna chustę to wrzucam ,taka na szybko, mniejsza od poprzedniej troszkę
kolor kojarzy mi się z apetycznym cappucino wzoru troszkę z Laminarii - tu
tych merino od Laury trochę jeszcze mam wiec pewnie to nie ostatnia chusta ;) ale obiecuje że następny wpis będzie bez chusty :)
Śliczna i jeszcze raz śliczna!
OdpowiedzUsuńPiekny kolor, wzór i modelka:)
OdpowiedzUsuńA ja za to za rzadko tutaj wpadam ;)
OdpowiedzUsuńChusty są piękne, w cudnych kolorach :)))
dwiema ręcami podpisuję się pod słowami Antoniny:) cudowna jest
OdpowiedzUsuńchsta faktycznie "smaczna", czekolady mi się zachciało...
OdpowiedzUsuńModelkę masz piękną :)
aaaa..., znów przepiękna chusta (wiem, powtarzam się, ale cóż poradzę, że takie piękne te Twoje chusty:)
OdpowiedzUsuńsliczna chusta...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńJa tez mowie, ze bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta...:-)
OdpowiedzUsuń