dziś będzie o nadchodzących świętach i o tym co w życiu ważne
Sama bym tu nic mądrego nie wymyśliła, dlatego zacytuje tu fragmenty ostatnio przeczytanego artykułu, którym daje wiele do myślenie, skłania do refleksji i jakże jest prawdziwy
Bóg – Pan czasu – przychodzi do człowieka właśnie w czasie, przesuwając jego zwrotnicę w stronę wieczności. Przychodzi, by nasze kruche jestestwo wzmocnić swoją siłą. Każdemu z nas w różny sposób objawia się sens Bożego Narodzenia…
Jednak jak łatwo nam dzisiaj nie zauważyć przychodzącego Boga. Żyjemy w czasach, które jak mantra powtarzają: „Boga nie ma. Jesteś wolny. Możesz robić, co chcesz. Nic cię nie ogranicza”. Tyle tylko, że to właśnie Bóg daje ci tę rozsławioną współcześnie wolność, a nie świat. Komercjalizacja Bożego Narodzenia przesłania jego prawdziwą tajemnicę – że oto jesteśmy świadkami narodzin Tego, który dla nas stał się dzieckiem…
O TEJ nocy napisano już wiele. Nieodmiennie fascynuje artystów, muzyków, twórców poezji i prozy, śpiewamy o niej w kolędach i pastorałkach: że cicha, ciemna, święta... Frapujący jest jednak inny jej aspekt. W tę noc Bóg i człowiek niejako zamienili się rolami. To Jezus jest bezsilny, kruchy, zagrożony, potrzebuje człowieczej opieki i troski. Nagość Boga onieśmiela i zawstydza. Miłość obdarowuje nas swoją obecnością, powierzając się w bezgranicznym zawierzeniu Niewieście z Nazaretu. Boże Narodzenie to czułe świadectwo zjednoczenia Boga z człowiekiem. To nadzieja, że najbardziej niemożliwe jest możliwe…
Jeszcze zdążę. Mam dużo czasu... – tłumaczymy często zwłokę, zaniedbanie. A przecież „czas to miłość” – pisał kard. Stefan Wyszyński.
Nie krępujmy się swojej religijności. Wybierzmy się na ostatnie Roraty, poślijmy bliskim kartki z wizerunkiem Nowonarodzonego, a nie z czerwononosym reniferem czy nadłamaną gałązką świerku, na której wisi jedna bombka, pod choinką niech stanie szopka z małym Jezusem i pochyloną nad Nim Świętą Rodziną (wspominam o tym nie bez kozery, bo coraz trudniej odnaleźć takową na sklepowych półkach), odkurzmy kolędowe śpiewniki...
Jednak przede wszystkim tęsknijmy do spotkań i świadomie uczestniczmy w radości dzielonej we wspólnocie wierzących. Bogaćmy się milczeniem, światełkami stajenki, w której leży Nowonarodzony, Światłość dla naszego „połamanego” i zatroskanego świata…
Przyjdź, bo kończy się noc i zaczyna się mój szary dzień. Zaraz zaprzęgnę się do mojego małego kieratu, będę zżymać się z moimi niewiernościami, walczyć z pokusami, szukać akceptacji wśród tych, którzy są mi nieprzychylni…
Przyjdź, kiedy będę radosna i kiedy będę samotna, kiedy nie będę mieć już sił, by podjąć walkę, kiedy będę postępować tak, jakby Ciebie nie było...
Wierzę, że w tę noc przychodzi Bezdomny z Betlejem do ludzi pozbawionych domu, Słaby do cierpiących, Bezbronny do zagrożonych, Wszechmocny do tych, którzy utracili już najmniejszą nadzieję...
Jesteście tu jeszcze? Dla tych którzy doszli do tego miejsca ;)
Kiedy jasna gwiazdka błyśnie
Niech Wam serce radość ściśnie
Niech choinka jasno świeci
Niech nadziei płomień wznieci
Niech kolęda zabrzmi w koło
Niech świat śmieje się wesoło Będzie miło i serdecznie
A szczęście niech trwa wiecznie.
a na koniec zamiast tradycyjnej kartki, wysyłam wam swojego aniołka z jasełek szkolnych w wydaniu nowoczesnym :)
Zdrowych i Wesołych Świąt.Życzy Anka
OdpowiedzUsuńAMEN!
OdpowiedzUsuńDużo miłości, samych ciepłych uczuć i pozytywnych myśli z okazji Świąt Bożego Narodzenia...
piękne aniolki, Wesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńRadosnych i rodzinnych Świąt życzę :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne życzenia wielu radosnych doznań z okazji Świąt Bożego Narodzenia, wszystkiego co najlepsze w każdym dniu nadchodzącego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńSpokojnych i wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Wesołych Świąt Aniu!
OdpowiedzUsuńDobrych Świąt życzę !
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat i wszystkiego dobrego!!!
OdpowiedzUsuńZdrowych, rodzinnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i pogodnych Świąt w gronie najbliższych :)
OdpowiedzUsuńWesołego, zdrowego świętowania i wspaniałego nadchodzącego Nowego Roku :-)
OdpowiedzUsuń