sniewiele, zawsze to jednak do przodu ;)
dziękuję za wszystkie miłe słowa, zmobilizowały mnie troszkę
mówiłam że już nie mam resztek kordonków, okazało się ze jednak jeszcze mam i to w takich małych ilościach ze faktycznie nie wiadomo…. zaczynać czy nie?
no ale jak już wyciągnęłam te resztki z pudła to musze koniecznie się z nimi rozprawić ;)
a ponieważ musi to być coś małego to tylko w grę wchodzą elementy
i to małe :)
w gazetce nawet fajnie to wyglądało
starczyło na dwa
sześć – serwetka na filiżankę i talerzyk :)
jeszcze troszkę jest ale boję sie że już na dwa kwiatki nie starczy, więc chyba zostawię takiej wielkości i szukam kolejnego elementu na inny kolor
serwetka znalazła już swoje miejsce :)
u mnie dziś posypało ale dzięki temu puścił mróz i jest cieplutko
Śliczna serwetka wyszła z tych kwiatuszków:)
OdpowiedzUsuńU mnie też biało,ale ponieważ temperatura powyżej zera,to zaraz błotko bedzie:(.Pozdrawiam:)
Fajne te elementy,serwetka super.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kwiatuszki,serwetka wyszła super podkładki też:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ładnie wyszła ta serwetka.Najbardziej lubię robić techniką modułową.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Śliczna serwetka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładna serwetka..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kwiatuszkowe elementy :)
OdpowiedzUsuńFajna serwetka
OdpowiedzUsuń