bezczelnie robótka się wepchała i musowo ją było zrobić
bolerko pewnie w większości dobrze znane tu więcej szczegółów
a teraz wracam do robótki właściwej :)
dziękuję też za podpowiedzi w sprawie myjki parowej, teraz mam już większą wiedze i musze przemyśleć ten zakup na nowo ;)
Śliczne bolerko, dzięki za link do szczegółów. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo bolerko od dawna bardzo mi się podoba. Twoje wyszło super! Mi niestety nie wyszło- chyba źle dobrałam włóczkę i nie pasował mi rozmiar. Może w tym roku zrobię kolejne podejście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lucynko - nie obyło się u mnie bez prucia a podejście najlepiej robić od razu póki się pamięta to i owo ;)
OdpowiedzUsuńja właśnie robię kolejne - tym razem dla starszej córki :)
Fantastyczne bolerko:-)
OdpowiedzUsuńBolerko bardzo efektowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń