taki mały przerywnik, ale odciągający jak jasny gwint od właściwej robótki i strasznie wciągający ;) :)
strasznie niedopracowane ……….. wiem :)
ale juz przy pierwszym złamałam dwie igły – średnią i cienką – nie miałam pojęcia że to takie delikatne, już zamówiłam następne ;)
a serducha dla kogo?………… no dla naszych facetów :D
fajne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń