rąbka tajemnicy ;)
pozazdrościłam blogowym koleżankom i przegnałam lenia precz…
wyszperałam końcówki wełenek z poprzednich sweterków, wyciągnęłam zakupione Marty w Zagrodzie merino w przepięknym granatowym kolorze ….
no i się dzieje pomalutku…powolutku…. :)
tu większy rąbek ;) :)
a na dworze ... – 16!!!!!!!!!!!!!! a u was?
piękna zapowiedź czegoś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńteż lubię wrabiane wzory
Kapitalne kolory zapowiada się ślicznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
OOO! jakie ladne, juz mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńNa razie tylko oglądam wrabiane wzory. Twój jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńU mnie na termometrze również -16.
WOW, już widzę, że będzie cacuszko !!!
OdpowiedzUsuńPOozdrawiam
pomalutku, po cichutku i powstaje coś w ślicznych kolorach, czekam na efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności robienia od góry, ja jakos nie mogę się przełamać...pozdrawiam
Piękny ten rąbek.Kiedyś takie robiłam a teraz lenistwo !U mnie rano było -22 a u sąsiadki -27 .
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie się zapowiada :) Coraz bardziej mnie kusicie takimi obrazkami :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten rąbek.Efekt końcowy będzie śliczny.Zawsze bałam się zabrać za wrabiane wzory bo nie umiem? bo sie boję? bo nierówno?:)Dlatego podziwiam u innych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie się zapowiada. Włoczki szlachetne. Cukiereczek będzie.
OdpowiedzUsuńkochane mam to samo :)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze ogromnego lenia ;)
po drugie - nie dam rady ;)
itd...itp... ale się w końcu przemogłam a sweterek jest można robić tradycyjnie od dołu, ale ja sobie chciałam uprościć i robię odwrotnie ;) :)
także zachęcam kochane :D
Rety, jaka to misterna robota!
OdpowiedzUsuńKobieto, jesteś niezwykła!!!
Mało, że utalentowana, to pracowita jak robaczek.
Tamte dwa sweterki takie delikatne, a ten, choć wrabiany, nie ma w sobie nic z ciężkości dzianin żakardowych. Wręcz przeciwnie. Coś niesamowitego.
zapowiada się ciekawie.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj co to będzie? Zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czekam na dalej bo ciekawie się zapowiada. U mnie - 20 było z rana. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńależ cudne kolory! juz jestem zakochana w tym co powstaje.
OdpowiedzUsuńO kurczę, już zazdroszczę, bo zapowiada się coś niezwykłego.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
bardzo fajnie sie zapowiada,,,sliczna kolorystyka..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńWOW czekam na efekt koncowy!
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że będzie kolejne cudeńko.
OdpowiedzUsuńU nas też zimnica, więc pozdrawiam cieplutko :)