złamałam się i w tym roku robię bombki na choinkę ;)
właściwie to dziewczę mi przywiozło torbę styropianowych bombek i kazało coś z tym zrobić
no to robię :))))
to pierwsza z której jestem zadowolona w różnym oświetleniu :)
a tu kilka po wielu próbach
mniej lub więcej udanych :)
mniej lub więcej udanych :)
do zrobienia jeszcze kilkanaście bombek ;)
trzymajcie kciuki żeby mi sił starczyło :)))
świetne są ,coś nowego.
OdpowiedzUsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
żebym nie wiedziała że to styropian,nawet bym nie przypuszczała-wygląda całkiem przyzwoicie!Czyli coś z niczego-fajne!
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalne fajny pomysł pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńKapitalne całkiem inne niż do tej pory widziałam:)
OdpowiedzUsuń